Ptasia grypa zbliża się do Polski


Na Dolnym Śląsku wojewoda zakazał trzymania drobiu na otwartej przestrzeni i polecił rozłożyć przed fermami maty dezynfekcyjne, bo przypadki zachorowań odnotowano już w Czechach.

Nowe ognisko ptasiej grypy wykryto w przygranicznym powiecie Usti. Wieś Norzin, w której leży zakażona ferma leży kilkadziesiąt kilometrów od Polski i kilka kilometrów od hodowli w Tisovej, gdzie w ubiegłym tygodniu stwierdzono groźny dla człowieka szczep H5N1. Czeskie służby weterynaryjne mówią, że w Norzinie znalazły kilkadziesiąt chorych ptaków. W celu zapobieżenia epidemii służby sanitarne mają wybić ok. 28 tys. kurczaków. Wcześniej w Tisovej zlikwidowano 6 tys. indyków.

Wojewoda dolnośląski Krzysztof Grzelczyk zdecydował się w związku z tym na działania profilaktyczne. W powiatach Ząbkowice Śląskie, Dzierżoniów, Świdnica, Wałbrzych, Kamienna Góra, Jelenia Góra, Lwówek Śląski i Kłodzko wprowadzono zakaz korzystania ze zbiorników wodnych znajdujących się na wolnym powietrzu i pojenia nią drobiu, organizowania targów, wystaw i pokazów żywych ptaków i wypuszczania ich na otwartą przestrzeń.

Źródło: PAP, APTN