Czterech polskich kierowców zostało aresztowanych w związku z odnalezieniem 68 nielegalnych imigrantów ukrytych w ciężarówkach w międzynarodowym porcie w Harwich w Essex - informuje w piątek BBC. Kierowcy nie skontaktowali się dotąd z polskim konsulatem.
35 Afgańczyków, 22 Chińczyków, 10 Wietnamczyków i jeden Rosjanin dotarło do Wielkiej Brytanii w ciężarówkach, które w czwartek wieczorem zostały przywiezione na pokładzie promu "Stena Hollandica" do portu w Harwich we wschodniej Anglii.
Imigranci zostali odkryci tego samego wieczoru w trakcie rutynowej kontroli, gdy pracownicy doków usłyszeli krzyki i uderzenia dobywające się z wnętrza ciężarówek, stojących już na nabrzeżu.
Polacy podejrzewani
W ciężarówkach znajdowało się m.in. 15 dzieci i dwie kobiety w ciąży, które wraz z innymi pięcioma osobami, skarżącymi się na bóle brzucha i klatki piersiowej, zostały przewiezione do pobliskiego szpitala. Pozostali imigranci znajdują się pod opieką straży granicznej.
W związku ze sprawą zatrzymanych zostało czterech kierowców ciężarówek, obywateli RP. Brytyjska policja podejrzewa, że mogli uczestniczyć w organizowaniu nielegalnej imigracji.
Nie kontaktują się z konsulatem
Brytyjskie MSW potwierdziło, że Polacy są przesłuchiwani. Konsulat generalny RP w Londynie poinformował, że czterech polskich kierowców aresztowanych w związku z próbą nielegalnego przemytu imigrantów do Wielkiej Brytanii nie nawiązało do tej pory kontaktu z polskimi służbami konsularnymi. Konsul generalny RP w Londynie Ireneusz Truszkowski wskazał w komunikacie, że kierowcy zostali poinformowani przez policję o możliwości nawiązania kontaktu z konsulatem. Według konsulatu Polacy zostali aresztowani, ale na razie nie postawiono im żadnych zarzutów. Pracownicy konsulatu są w tej sprawie w bezpośrednim kontakcie z policją i brytyjskimi władzami.
@HorizonBusUK Another morning at Harwich for the Stena Britanica. Just before the rain. pic.twitter.com/f8uRH9CnVo
— Marcus lamm (@Marcusonthebus) czerwiec 5, 2015
Autor: fil//plw / Źródło: BBC, ITV