Przeciek ws. cząstki Higgsa. CERN: awaria techniczna

Konferencja w CERNiePAP/EPA

Na dzień przed ogłoszeniem informacji, że naukowcom udało się odnaleźć cząstkę atomu, która może być bozonem Higgsa, w internecie pojawił się film, który obwieszczał istnienie "boskiej cząstki". Jeszcze przed oficjalnym komunikatem CERN.

Konferencja, na której zostało ujawnione odkrycie odbywa się dzisiaj w Genewie. Informacje o nowych ustaleniach były pilnie strzeżone, co dodatkowo podsycało plotki na ten temat w mediach.

Dzień wcześniej jednak pojawiło się wideo z wywiadem, w którym rzecznik prasowy Centrum Joe Incandela potwierdza odkrycie. - Mamy mocne dowody na to, że coś tam jest. Określenie jej właściwości zajmie nam jednak trochę czasu - przekonywał w materiale rzecznik.

- Możemy zobaczyć, że rozpada się na dwa fotony, co mówi nam, że to bozon, i wiemy, jej masa jest około 100 razy większej od masy protonu. I to jest bardzo istotne - dodał Incandela. - To może być jedno z największych odkryć w ciągu ostatnich 30 lub 40 lat - podsumował rzecznik.

Awaria techniczna

Wideo to zostało niemal natychmiast usunięte z sieci. Jak tłumaczył oficer prasowy CERN, wideo ukazało się w internecie w wyniku awarii technicznej. Dodał również, że nie było to jedyne nagranie, ponieważ laboratorium przygotowało kilka takich filmów z wyprzedzeniem.

CERN regularnie udostępnia nagrania, w których naukowcy tłumaczą zawiłości fizyki. Jednym z nich jest materiał, w którym wyjaśnione zostało, co to właściwie jest "bozon Higgsa".

"Święty Graal"

Poszukiwania cząstki Higgsa trwają od kilku dekad. Bozon to "święty Graal" fizyki. Bozon Higgsa jest ostatnim elementem teorii zwanej Modelem Standardowym. Ów model to opis cząstek, z których zbudowany jest Wszechświat, a także sił, które tymi cząstkami rządzą. Bez bozonu Higgsa model pozostaje niekompletny - to bardzo ważny element układanki, którego wciąż brakuje. Bozon ma bowiem odpowiadać za to, że otaczająca nas materia posiada masę.

Wielki Zderzacz Hadronów

Odkrycie bozonu będzie również wielkim sukcesem Wielkiego Zderzacza Hadronów. Urządzenie kosztowało ok. 10 miliardów dolarów. Zderzacz to tunel o długości 27 kilometrów leżący pod ziemią, w pobliżu ośrodka CERN na granicy francusko-szwajcarskiej.

Naukowcy rozpędzają w nim mniejsze od atomów cząstki niemal do prędkości światła. Potem zderzają strumienie tych cząstek i analizują wyniki kolizji.

Budowę Wielkiego Zderzacza Hadronów uzasadniano od początku właśnie potrzebą znalezienia bozonu Higgsa, chociaż prowadzone są w nim także inne badania.

Autor: AB//gak/k / Źródło: Guardian, tvnmeteo.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA

Raporty: