Rosja uczyniła ze swojej nieprzewidywalności bardzo istotny atut w grze - powiedział w "Faktach po faktach" profesor Adam Daniel Rotfeld, były minister spraw zagranicznych. Odnosząc się do głośnej wypowiedzi prezydenta Ukrainy o możliwym planie zakończenia wojny dyplomata stwierdził, że Zełenski próbuje "dać sygnał, że żadne porozumienia bez Ukrainy nie będą możliwe".
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski udzielił wywiadu korespondentowi telewizji Sky News Stuartowi Ramsay'owi. Został poproszony o komentarz do doniesień medialnych, że jednym z planów prezydenta elekta USA Donalda Trumpa na zakończenie wojny z Rosją może być oddanie jej przez Kijów ziem, które Moskwa przejęła, w zamian za przystąpienie Ukrainy do NATO.
Zełenski oświadczył, że zaproszenie Kijowa do NATO powinno obejmować Ukrainę w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową, ale członkostwo w Sojuszu prawdopodobnie będzie musiało zostać zaoferowane nieokupowanym ukraińskim terenom. Takie rozwiązanie, zdaniem ukraińskiego prezydenta, mogłoby doprowadzić do zakończenia "gorącej fazy wojny".
CZYTAJ TEŻ: "Jeśli chcemy zatrzymać gorącą fazę wojny, musimy objąć parasolem NATO terytorium, które mamy pod kontrolą"
Prof. Rotfeld: Putin jest pokerzystą
W ocenie profesora Rotfelda Zełenski próbuje "dać sygnał, że żadne porozumienia bez Ukrainy nie będą możliwe". - Jego decyzja o tym, żeby (koncepcja - red.) "ziemia za pokój" była przedmiotem publicznej debaty, jest istotna. To ma swoje zalety i wady - stwierdził. Profesor wskazał na pozytywną stronę obecnej sytuacji. - Zbliża się moment, kiedy podejmie się poważne rozmowy na temat rokowań i rozejmu. Ukraina będzie decydującym aktorem w czasie tych rozmów. To nie będzie ponad głowami Ukrainy, bo Ukraina przyjmuje niejako inicjatywę - ocenił.
Były szef MSZ stwierdził, że "Rosja uczyniła ze swojej nieprzewidywalności bardzo istotny atut w grze". - (Władimir Putin - red.) jest pokerzystą - dodał.
W jego ocenie jednak, do tej pory decyzje Putina były "przegrane". - On uważał, że Ukraina jest nie tylko niezdolna do obrony, ale że w ciągu tygodnia sytuacja się zmieni. Okazało się, że wojna trwa już 2,5 roku i niewykluczone, że może trwać dłużej - zauważył.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA