Wycofanie z okolic Stanicy Ługańskiej sił konfliktu w Donbasie może być pierwszym krokiem ku stałemu wstrzymaniu walk w tym regionie - oświadczył w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. - Pojawiła się krucha nadzieja na początek końca gorącej fazy wojny - dodał. Walki o kontrolowaną przez wojska ukraińskie i położoną w pobliżu granicy z Rosją Stanicę Ługańską trwają od 2014 roku.
- Wydaje mi się, że jest to pierwszy krok na rzecz stabilnego wstrzymania ognia na linii rozgraniczenia, do którego doszło dzięki odblokowaniu procesu mińskiego - powiedział Wołodymyr Zełenski w nagraniu wideo, rozpowszechnionym w sieciach społecznościowych. - Mówiłem już, że nie będę kłamać ani niczego wam obiecywać. Nie chcę obiecywać, że jutro nastąpi pokój i zakończymy wojnę. Sądzę jednak, że pojawiła się krucha nadzieja na początek końca gorącej fazy wojny - dodał prezydent.
Wycofywanie ludzi i sprzętu
Walki o Stanicę Ługańską trwają od 2014 roku. Miejscowość ta jest położona nieopodal Ługańska i w pobliżu granicy rosyjskiej. Separatyści próbują ją odbić z rąk wojsk ukraińskich z uwagi na korzystne połączenie kolejowe i drogowe z Rosją.
W niedzielę Specjalna Misja Monitoringowa OBWE ogłosiła, że "siły rządowe Ukrainy i separatyści z tak zwanej Ługańskiej Republiki Ludowej poinformowali, że zakończyli wycofywanie ludzi i sprzętu w rejonie Stanicy Ługańskiej".
Zgodnie z porozumieniem pokojowym z 2016 roku obie strony konfliktu powinny były wycofać się z okolic Stanicy Ługańskiej na odległość co najmniej jednego kilometra od zajmowanych dotychczas pozycji.
Ukraińscy żołnierze i separatyści rozpoczęli odwrót ze swoich pozycji w środę, po przeprowadzonych na początku czerwca w Mińsku rozmowach trójstronnej grupy kontaktowej w sprawie Donbasu. Wyrażono wówczas zamiar rozpoczęcia wycofywania sił i uzbrojenia w okolicach Stanicy Ługańskiej oraz gotowość do podpisania porozumienia o zawieszeniu broni.
Trójstronną grupę kontaktową do spraw uregulowania sytuacji w Donbasie, która regularnie spotyka się w stolicy Białorusi, reprezentują przedstawiciele Ukrainy, Rosji i OBWE. W jej spotkaniach uczestniczą także przedstawiciele separatystów kontrolujących część rejonów obwodów donieckiego i ługańskiego.
Ponad 20 ostrzałów
Wycofywanie żołnierzy i uzbrojenia w rejonie Stanicy Ługańskiej nie ma wpływu na sytuację na innych odcinkach walk w Donbasie. Sztab w Kijowie podał, że w ciągu ostatniej doby separatyści ostrzelali pozycje wojsk ukraińskich 23 razy. W sobotę, w wyniku walk, zostało rannych dwóch żołnierzy ukraińskich.
W poniedziałek Ministerstwo Obrony Ukrainy opublikowało raport, z którego wynika, że w zeszłym roku w Donbasie zginęło 133 żołnierzy, a ponad 800 zostało rannych.
Konflikt zbrojny w Donbasie wybuchł po zwycięstwie prozachodniej rewolucji w Kijowie na początku 2014 roku, która doprowadziła do obalenia ówczesnego prorosyjskiego prezydenta Wiktora Janukowycza. W wyniku walk, które trwają tam do dziś, zginęło około 13 tysięcy ludzi.
Autor: tas / Źródło: PAP, Radio Swoboda, censor.net
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy