Chińskie portale informacyjne przez kilka godzin żyły w czwartek informacją o tym, że prezydent Xi Jinping łapał taksówkę na ulicach Pekinu. Prezydent ma wizerunek niezwykle skromnego człowieka, ale tym razem wiadomość okazała się fałszywką. Zdementowała ją oficjalna agencja Xinhua.
O prezydencie łapiącym taksówkę niczym szary obywatel napisał najpierw portal gazety hongkońskiej gazety Ta Kung Bao. News szybko zrobił karierę w internecie i został powtórzony przez wiele chińskich mediów i blogerów. Po kilku godzinach informację zdementowała oficjalna agencja Xinhua.
Większość stron, w tym także Ta Kung Bao, usunęła wiadomość. Portal, który zamieścił ją jako pierwszy, wystosował dla swoich czytelników przeprosiny.
"Szczerze przepraszamy naszych czytelników. Traktujemy to jako ostrzeżenie i zapewniamy, że powrócimy do przekazywania rzetelnych i sprawdzonych doniesień" - napisano w komunikacie.
Fałszywa opowieść taksówkarza
Według zamieszczonej wcześniej informacji, Xi to "człowiek z ludu", który jeździ po mieście taksówką jak każdy. Prezydent znany jest ze skromnego trybu życia i nie zawsze oficjalnego stylu charakterystycznego dla innych polityków.
Tym razem miał jechać do hotelu Diaoyutai. Ta Kung Bo przytoczyła wypowiedź taksówkarza, który twierdził, że wiózł prezydenta swoim samochodem miesiąc temu, jeszcze przed zaprzysiężeniem Xi na urząd. Teraz okazało się, że opowieść taksówkarza jest fałszywa.
Wcześniej Jinping sprawował funkcję sekretarza Komunistycznej Partii Chin.
Autor: jk / Źródło: Reuters