"Amerykanie muszą otrzymać odpowiedź na swoją agresję" – powiedział w rozmowie z Emmanuelem Macronem irański przywódca Masud Pezeszkian, cytowany przez media francuskie i irańskie.
"Iran jest zdeterminowany, by bronić swojej suwerenności"
Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Iranu Esmaeil Baqaei oświadczył z kolei, że Teheran jest gotowy, by bronić się "wszelkimi dostępnymi środkami".
"Iran jest zdeterminowany, by bronić swojej suwerenności, terytorialnej integralności, bezpieczeństwa i swojego ludu" - napisał na platformie X Baqaei. Atak USA na Iran określił "agresją państwa uzbrojonego atomowo przeciwko państwu bez broni jądrowej".
Ali Szamkhani, doradca irańskiego przywódcy duchowo politycznego ajatollaha Alego Chameneia, napisał na X, że "nawet gdyby udało się całkowicie zniszczyć obiekty nuklearne (Iranu), nie oznaczałoby to, że to koniec". Dodał, że "materiały wzbogacone (uranem) pozostają nietknięte".
Amerykański atak
W nocy z soboty na niedzielę USA zaatakowały trzy irańskie zakłady wzbogacania uranu w Fordo, Natanz i Isfahanie. Stany Zjednoczone przyłączyły się tym samym do prowadzonej od 13 czerwca izraelskiej ofensywy przeciwko Iranowi, której deklarowanym celem jest zniszczenie programu atomowego tego państwa.
Minister obrony USA Pete Hegseth ogłosił następnie, że "irański program nuklearny został zniszczony".
Autorka/Autor: mart/ft
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ABEDIN TAHERKENAREH/EPA/PAP