Premier Słowacji Robert Fico spotka się w maju przyszłego roku z prezydentem Rosji Władimirem Putinem podczas obchodów Dnia Zwycięstwa. "Z radością przyjąłem oficjalne zaproszenie do udziału w tych ważnych uroczystościach" - napisał Fico w mediach społecznościowych. Wcześniej przekazał, że rozmawiał z prezydentem elektem Donaldem Trumpem na temat wojny w Ukrainie.
Robert Fico poinformował w środę, że rozmawiał telefonicznie z Donaldem Trumpem. Krótko po tej informacji zdradził też, że w maju przyszłego roku pojedzie do Rosji na zaproszenie Władimira Putina do wzięcia udziału w obchodach Dnia Zwycięstwa, które odbędą się w Moskwie. "To naturalne, że jako premier Słowacji jestem ogromnie zainteresowany udziałem w oficjalnych obchodach zwycięstwa nad faszyzmem, które odbędą się 9 maja 2025 roku w Moskwie. Z radością przyjąłem oficjalne zaproszenie prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina do udziału w tych ważnych uroczystościach" - napisał Fico.
Zobacz też: Pojedzie do Moskwy na uroczystości. "Kto mnie powstrzyma?"
"Rząd słowacki ceni dziedzictwo walki z faszyzmem, prawdę historyczną o II wojnie światowej i rolę, jaką odegrała w niej Armia Czerwona. Dlatego też w 2025 roku słowacki rząd przyjmie patronat nad organizacją kilku wydarzeń, których kulminacją będą majowe obchody zwycięstwa nad faszyzmem" - dodał słowacki premier.
OFICIÁLNE POZVANIE OD PREZIDENTA RF V. PUTINA NA OSLAVY VÍŤAZSTVA NAD FAŠIZMOM Červená armáda a národy bývalého...
Posted by Robert Fico on Wednesday, November 27, 2024
Reuters przypomina, że rząd Fico wstrzymał dostawy sprzętu wojskowego do Kijowa, zezwalając jednocześnie na kontynuację sprzedaży komercyjnej. Premier argumentował, że dostawy broni przedłużają wojnę w Ukrainie.
Czytaj też: Pragmatyczny do kwadratu. Postkomunista i liberał, eurosceptyk i euroentuzjasta w jednym
Stanowisko Fico w kwestii wojny jest podobne do stanowiska premiera Węgier Viktora Orbana, który w lipcu spotkał się z Władimirem Putinem. Jak zauważa Reuters, obaj premierzy prezentują odmienne poglądy do oficjalnego stanowiska Unii Europejskiej, która dąży do izolacji Moskwy.
Czytaj też: Orban spotkał się z Putinem. "Stanowiska Rosji i Ukrainy są od siebie bardzo dalekie"
Fico rozmawiał z Trumpem
Wcześniej słowacki polityk poinformował, że pogratulował Donaldowi Trumpowi zdecydowanego zwycięstwa w amerykańskich wyborach prezydenckich. Wyraził również przekonanie, że na Słowacji i w całej Europie istnieją ogromne oczekiwania związane z rolą Trumpa w rozwiązaniu konfliktu na Ukrainie.
Fico dodał, że Trump pytał go o zdanie na temat wojny w Ukrainie. "Zainteresował się moimi opiniami jako premiera Słowacji, kraju sąsiadującego z Ukrainą" - powiedział. Słowacki premier zaznaczył, że powtórzył swoje stanowisko, które regularnie prezentuje publicznie.
"Pozwoliłem sobie na osobistą uwagę, że stawialiśmy (Fico i Trump - red.) czoła podobnym wyzwaniom, jak próby wpakowania nas do więzienia i fizycznej likwidacji, co na szczęście nie udało się naszym przeciwnikom" - napisał Fico na swoim profilu w mediach społecznościowych. Media przypomniały, że zamachowiec, który strzelał do Trumpa na wiecu w Pensylwanii, interesował się przebiegiem nieudanego zamachu na słowackiego premiera. Fico został postrzelony w maju tego roku.
Autorka/Autor: ek
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Alexander Zemlianichenko/POOL/PAP/EPA