Premier Izraela rezygnuje z budowy 24 tys. domów. Nie chce konfrontacji


Premier Izraela Benjamin Netanjahu zrezygnował we wtorek wieczorem z przedstawionych tego samego dnia planów budowy niemal 24 tysięcy nowych domów na okupowanym Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie Wschodniej.

Premier wyjaśnił, że byłoby to źródłem "niepotrzebnej konfrontacji" ze wspólnotą międzynarodową, co utrudniłoby rządowi Izraela prowadzenie kampanii przeciw Iranowi, podejrzewanemu o próby wyprodukowania broni nuklearnej. Izrael domaga się od zachodnich partnerów, by wywarli taką presję na Teheran, która zmusi go do zarzucenia programu nuklearnego.

Plan budowy wyzwaniem dla Waszyngtonu?

Plan budowy nowych domów na okupowanym Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie Wschodniej przedstawił wcześniej minister budownictwa Uri Ariel. Agencje określiły to natychmiast jako kolejne wyzwanie dla Waszyngtonu, grożące pogrzebaniem procesu pokojowego.

W oficjalnym komunikacie Netanjahu poinformował, że poprosił Ariela o "ponowne przemyślenie" tego planu. Podkreślił, że minister budownictwa, należący do opowiadającej się za utrzymaniem osadnictwa na ziemiach okupowanych prawicowej partii Żydowski Dom przygotował ten projekt "bez wcześniejszej koordynacji". Według oświadczenia premiera, Ariel zastosował się do jego żądania.

Izraelska organizacja pozarządowa o nazwie Pokój Teraz, sprzeciwiająca się budowie osiedli żydowskich, oświadczyła wcześniej, że ministerstwo budownictwa rozpisało w październiku przetarg na opracowanie planów budowy.

Pokój Teraz pisze, że potencjalne plany budowy 19 786 domów na Zachodnim Brzegu i 4000 w Jerozolimie Wschodniej są ważnym wskaźnikiem zapatrywań rządu na sprawę przyszłych osiedli.

- Ta osiedleńcza ekspansja świadczy o tym, że premier (Izraela) nie wierzy w rozwiązanie polegające na istnieniu obok siebie dwóch państw dla dwóch narodów (izraelskiego i palestyńskiego) - powiedział sekretarz generalny organizacji Jariw Oppenhajmer (Yariv Oppenheimer).

Proces pokojowy pod znakiem zapytania

Prezydent Autonomii Palestyńskiej Mahmud Abbas oświadczył we wtorek, że "proces pokojowy będzie skończony", gdy Izrael nie odwoła przetargu na projekt budowy rekordowej liczby ok. 20 tysięcy mieszkań dla osadników żydowskich - poinformował palestyński negocjator Saeb Erekat.

Przed niespełna tygodniem do ograniczenia rozbudowy osiedli żydowskich na palestyńskich terenach okupowanych wezwał Izrael sekretarz stanu USA John Kerry. Problem osadnictwa żydowskiego jest jedną z głównych przeszkód w izraelsko-palestyńskich rozmowach pokojowych. Negocjacje wznowiono w lipcu br. z inicjatywy Kerry'ego po długim impasie.

Autor: dp//gak / Źródło: PAP