Poszukiwany za zbrodnię ludobójstwa Ratko Mladić, którego rychłe schwytanie zapowiada serbska prasa, prędzej pozbawi się życia niż podda siłom rządowym - powiedział gazecie "Press" jego bratanek, Goran. Mladić to przedostatni lider z listy poszukiwanych przez haski trybunał.
- Wiem, jak on myśli i jestem pewny, że prędzej się zabije niż da się schwytać - uważa Goran.
Według serbskiego dziennika "Blic", poszukiwany międzynarodowym listem gończym dowódca armii Serbów bośniackich Mladić ma zostać schwytany jeszcze przed końcem tego miesiąca. Według generała Ninoslava Krstića, serbskie wywiady, cywilny i wojskowy (BIA i VBA), z pewnością znają miejsce jego pobytu. Według niego, środowe apele serbskich ministrów do Mladicia o dobrowolne poddanie się mają przygotować podzieloną opinię publiczną na wydanie Serba Hadze.
Złapanie Mladicia przybliży Belgrad do Brukseli
Schwytanie ukrywającego się od ponad dekady Mladicia pozwoliłoby naczelnemu prokuratorowi haskiego trybunału ds. zbrodni w byłej Jugosławii uznać otwartość Belgradu do pełnej współpracy. A to jest warunek zapalenia przez unijnych ministrów spraw zagranicznych 15 września zielonego światła dla uzgodnionego już tymczasowego porozumienia handlowego Serbii z Unią Europejską.
Wakacje mobilizują do akcji
Do schwytania oskarżonego o ludobójstwo w trakcie wojny domowej w Bośni i Hercegowinie (1992-1995) rząd serbski chce wykorzystać wakacje. Nieobecność parlamentarzystów ma bowiem zmniejszyć potencjał opozycji do organizowania demonstracji i zajść ulicznych.
Po zatrzymaniu w końcu lipca ukrywającego się przez 12 lat byłego przywódcy Serbów bośniackich Radovana Karadżicia, lista poszukiwanych przez haski trybunał obejmuje Ratko Mladicia i Gorana Hadzicia.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24