16 pracowników ONZ-owskiej agencji zajmującej się usuwaniem min (MDDC) zostało porwanych we wschodnim Afganistanie. Jak do tej pory nikt nie przyznał się do uprowadzenia.
Grupę uprowadzono w sobotę późnym wieczorem, gdy podróżowała pomiędzy prowincjami Chost i Paktia - poinformowała policja.
Porwania każdego roku
W ubiegłym roku porwanych zostało 13 pracowników ONZ w mieście Gardez. Po miesięcznych rozmowach z przywódcami lokalnych plemion pracownicy Organizacji zostali zwolnieni.
Porwania Afgańczyków jak i cudzoziemców to ostatnimi czasy nagminny proceder w Afganistanie. Uprowadzenia pozwalają na zdobycie łatwych pieniędzy zarówno dla talibów jak i przestępczych gangów. Część uprowadzonych została zabita, a część uwolniono po zapłaceniu okupu.
Organizacja Narodów Zjednoczonych uważa, że od 1989 roku w Afganistanie, w wyniku eksplozji min i materiałów wybuchowych zginęło ok. 150 tysięcy ludzi.
W 2003 roku Kabul podpisał w Ottawie porozumienie o oczyszczeniu kraju z min do 2013 roku.
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24