Sekretarz generalny NATO z zadowoleniem przyjął rosyjsko-amerykańskie porozumienie w sprawie syryjskiej broni chemicznej. - To porozumienie może otworzyć drogę do pokojowego zakończenie konfliktu - oświadczył w sobotę wieczorem w Brukseli Anders Fogh Rasmussen. Innego zdania są wpływowi amerykańscy senatorowie John McCain i Lindsey Graham, którzy twierdzą, że to "początek dyplomatycznej ślepej uliczki".
- To ważny krok do szybkiego, bezpiecznego i kontrolowanego zniszczenia syryjskiego arsenału chemicznego. Konieczna będzie jednak przy tym pełna i bezwarunkowa współpraca strony syryjskiej - podkreślił w sobotni wieczór w Brukseli sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen.
Rosyjsko-amerykańskie porozumienie w sprawie syryjskiej broni chemicznej nie spodobało się za to dwóm wpływowym republikańskim senatorom. John McCain i Lindsey Graham krytykują je, twierdząc, że jest ono "początkiem dyplomatycznej ślepej uliczki". - Rząd w Damaszku wykorzysta to porozumienie, by zyskać na czasie i oszukać społeczność międzynarodową - wspólnie oświadczyli w sobotę obaj politycy.
"Początek dyplomatycznej ślepej uliczki"...
Ich zdaniem, bez rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ, porozumienie nie ma żadnego znaczenia i zostanie odebrane jako "akt słabości USA", zarówno przez ich przyjaciół, jak i wrogów. Ośmieli m.in. Iran do rozwoju broni jądrowej, a także wspierane przez Teheran organizacje terrorystyczne.
... i "zmniejszenie napięcia"
Optymistycznie po ogłoszeniu planu w sprawie syryjskiej broni chemicznej wypowiadają się za to także Chiny. - Z zadowoleniem przyjeliśmy porozumienie Rosji i USA - zadeklarował w niedzielę szef chińskiej dyplomacji Wang Yi podczas spotkania w Pekinie z ministrem spraw zagranicznych Francji Laurentem Fabiusem. - Porozumienie to powinno zmniejszyć napięcie w Syrii i pozwoli otworzyć perspektywy uregulowania sytuacji w tym kraju metodami pokojowymi - powiedział.
Zniszczą broń chemiczną
W sobotę rano, po trzech dniach negocjacji, które toczyły się w Genewie, poinformowano o przyjęciu planu zniszczenia syryjskiej broni chemicznej. Sekretarz stanu USA John Kerry na wspólnej konferencji prasowej z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem wyjaśnił, że porozumienie zawiera zgodę Syrii na dokonanie do listopada wstępnej inspekcji miejsc składowania syryjskiej broni chemicznej. Celem porozumienia jest całkowite zniszczenie tej broni nie później niż w połowie 2014 roku. Ławrow i Kerry poinformowali też, że jeśli Syria nie zastosuje się do porozumienia, które musi być sfinalizowane przez Organizację ds. Zakazu Broni Chemicznej (OPCW), narazi się na konsekwencje zgodnie z artykułem 7 Karty Narodów Zjednoczonych, dotyczącym sankcji i akcji militarnych.
Autor: db//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: nato.int