Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un jest gotów wpuścić międzynarodowych inspektorów do północnokoreańskich ośrodków nuklearnych i rakietowych - poinformował w poniedziałek sekretarz stanu USA Mike Pompeo. Oba państwa mają również być blisko ogłoszenia drugiego spotkania swoich przywódców.
Pompeo, który spotkał się z Kimem w niedzielę w czasie krótkiej wizyty w Pjongjangu, wyjaśnił, że inspektorzy mają odwiedzić ośrodek do testowania silników rakietowych i poligon nuklearny Punggye-ri, "kiedy tylko" obie strony uzgodnią kwestie logistyczne.
Pompeo powiedział także, że USA i Korea Północna są "dość blisko" porozumienia w sprawie szczegółów drugiego szczytu, który Kim zaproponował we wrześniowym liście do prezydenta USA Donalda Trumpa.
Wcześniej władze w Seulu, dokąd Pompeo udał się z Pjongjangu, poinformowały, że sekretarz stanu USA powiedział prezydentowi Korei Południowej Mun Dze Inowi, że omówił z Kimem kroki w procesie denuklearyzacji, jakie powinien podjąć komunistyczny reżim. Omówił także kwestię ich weryfikacji przez USA i działania, jakie w zamian mają przeprowadzić Stany Zjednoczone.
Pompeo i Kim zgodzili się również powołać "wkrótce" grupę roboczą w celu omówienia denuklearyzacji i drugiego szczytu Kim-Trump - dodał sekretarz prasowy Muna, Jun Jong Czan.
W poniedziałek amerykański sekretarz stanu jest z wizytą w Chinach, po czym wraca do USA.
Historyczny szczyt
Negocjacje na temat likwidacji arsenału nuklearnego Korei Północnej rozpoczęły się po 12 czerwca, gdy w Singapurze odbył się historyczny szczyt Trump-Kim. Północnokoreański przywódca zobowiązał się wówczas do starań o całkowitą denuklearyzację, a Trump do udzielenia Pjongjangowi gwarancji bezpieczeństwa. W dokumencie nie sprecyzowano jednak, o jakie gwarancje chodzi, ani nie podano konkretnego harmonogramu likwidacji północnokoreańskiego arsenału jądrowego.
Korea Północna, która od lat pracuje nad rozwojem broni nuklearnej i balistycznej, w 2017 roku przeprowadziła szóstą i zarazem największą dotąd próbę ładunku nuklearnego oraz kilka prób rakiet balistycznych.
Po wystrzeleniu międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM) pod koniec listopada 2017 roku reżim ogłosił, że jest w stanie dokonać ataku atomowego na całe kontynentalne terytorium USA.
Autor: mm//now / Źródło: PAP