Korea Północna przyjęła zaproszenie południowego sąsiada do przeprowadzenia rozmów na wysokim szczeblu. Miałyby się odbyć we wtorek w Panmundżomie - zdemilitaryzowanej strefie na granicy obu państw.
Spotkanie dotyczyć ma przede wszystkim ewentualnego uczestnictwa reprezentacji Korei Północnej w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pjongczangu. Oprócz tego być może poruszone zostaną też inne, ważne dla obu stron sprawy. Ustalanie szczegółów trwa.
Kim "otwarty na dialog"
W środę Korea Południowa i Korea Północna wznowiły kontakt przez specjalną linię łączącą oba kraje. Północnokoreańskie media podały przy tej okazji, że po latach przerwy osobiście uruchomił ją Kim Dzong Un.
1 stycznia, w noworocznym przesłaniu do narodu, dyktator Korei Północnej oświadczył, że jest "otwarty na dialog" z Koreą Południową. Zadeklarował chęć wysłania delegacji na igrzyska w Korei Południowej. Podkreślił, że przedstawiciele obu Korei mogą się spotkać w trybie pilnym, by przedyskutować możliwość udziału sportowców z Północy w olimpiadzie. Oferta Kim Dzong Una spotkała się z życzliwą reakcją w Seulu. Południowokoreański prezydent Mun Dze In zlecił resortowi do spraw zjednoczenia oraz kultury, sportu i turystyki, by w trybie pilnym przygotowały środki, które pomogą Korei Północnej wziąć udział w igrzyskach. Jednocześnie zaznaczył, iż poprawa stosunków między obu krajami musi być związana z rozwiązaniem kwestii północnokoreańskiego programu nuklearnego.
Autor: pk/AG / Źródło: PAP, Reuters