We wtorek ukraińscy żołnierze ostrzeliwali pozycje rosyjskie w obwodzie donieckim z polskiej samobieżnej haubicy Krab - poinformowała agencja Reutera. Kierunek doniecki i obwód doniecki pozostają epicentrum działań militarnych z największą intensywnością walk, wojska ukraińskie codziennie odpierają tam dziesiątki ataków - poinformowała wiceminister obrony Hanna Malar.
Artem - wojskowy obsługujący w obwodzie donieckim produkowaną w Polsce samobieżną haubicę Krab - powiedział, że codziennie wystrzeliwuje od 80 do 140 pocisków. - Intensywność trochę wzrosła z naszej strony. Od strony wroga jest wręcz przeciwnie - powiedział żołnierz.
Agencja Reutera pokazała nagranie, na którym widać polskiego kraba w akcji. - Codziennie posuwamy się naprzód, robimy codziennie po kilka kilometrów. Z czasem intensywność walk spadnie, warunki pogodowe będą miały na to wpływ - oceniał wojskowy.
Najintensywniejsze walki w obwodzie donieckim
- W ostatnich dniach epicentrum działań bojowych pozostaje kierunek doniecki i obwód doniecki, przeciwnik nie porzuca zamiaru zajęcia terytorium całego obwodu - powiedziała Hanna Malar na antenie ukraińskiej telewizji.
- Tam obecnie aktywność działań zbrojnych jest wyjątkowo wysoka, bo codziennie wróg przeprowadza dziesiątki ataków i siły zbrojne Ukrainy, siły obrony, odpierają te ataki - podkreśliła. Przeciwnik ponosi ogromne straty, ale nie rezygnuje ze swoich celów - dodała. 3 listopada gen. Walerij Załużny, dowódca naczelny ukraińskiej armii, przekazał, że na froncie Rosjanie trzykrotnie zwiększyli intensywność walk na niektórych odcinkach, a dziennie przeprowadzają do 80 ataków.
Malar oceniła, że w najbliższym czasie głównym celem wojsk przeciwnika będzie wschód Ukrainy i dążenie do zajęcia całego obwodu donieckiego. Wiceminister zaznaczyła, że na pozostałej części frontu także trwają walki, ale z nieco mniejszą intensywnością.
Sprzeczne doniesienia z obwodu chersońskiego
Według Malar na południu, w obwodzie chersońskim, przeciwnik próbuje oszukać ukraińskich wojskowych. W niektórych miejscach, jak oceniła, przeciwnik może się wycofać, a w innych - umocnić swoje pozycje.
Z obwodu chersońskiego od pewnego czasu docierają sprzeczne informacje na temat działań rosyjskich - z jednej strony jest mowa i ruchy świadczące o ewakuacji i częściowym wycofywaniu wojsk i sprzętu, z drugiej - o planach obrony miasta. Eksperci wojskowi zaznaczają, że obecnie nie jest możliwe jednoznaczne odczytanie intencji Rosji.
Wiceminister powiedziała, że Rosjanie mają kilka różnych scenariuszy, które będą realizować w zależności od rozwoju wydarzeń.
Źródło: PAP