Jeden polski żołnierz zginął, a czterech zostało rannych w wyniku wymiany ognia, do której doszło w czwartek w Afganistanie - poinformowało wojsko. - Polscy żołnierze zostali wezwani na pomoc Amerykanom. W czasie wymiany ognia zginął starszy szeregowy Piotr Marciniak - powiedział ppłk Dariusz Kacperyczk z Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych.
Do starcia doszło w dystrykcie Andar, gdy Polacy zostali wezwani jako siły szybkiego reagowania, by pomóc afgańsko-amerykańskiemu patrolowi. - Na miejscu wywiązała się wymiana ognia i pościg za napastnikami. W czasie tego pościgu zginął jeden żołnierz, a czterech z nich zostało rannych. Stan jednego z nich określany jest jako ciężki, ale życiu żadnego z postrzelonych nie zagraża niebezpieczeństwo. Dwóch rannych żołnierzy jeszcze dziś prawdopodobnie zostanie przetransportowanych do bazy w Bagra - powiedział podczas konferencji prasowej ppłk Dariusz Kacperczyk.
- Podczas tej akcji został zlikwidowany jeden z najbardziej groźnych terrorystów w tamtej okolicy - dodał żołnierz.
13 zabity żołnierz
To już nasz 13. żołnierz poległy od momentu rozpoczęcia misji w Afganistanie. Do tej pory w misji ISAF zginęli: st. szer. Artur Pyc, por. Łukasz Kurowski, st. kpr. Szymon Słowik, st. szer. Hubert Kowalewski, kpr. Grzegorz Politowski, por. Robert Marczewski, plut. Waldemar Sujdak, kpr. Paweł Brodzikowski, kpr. Paweł Szwed, st. chor. szt. Andrzej Rozmiarek i kpt. Daniel Ambroziński.
W Afganistanie przebywa obecnie piąta, licząca ok. dwóch tysięcy żołnierzy, zmiana polskiego kontyngentu. Polacy działają w prowincji Ghazni.
Piotr Marciniak miał 30 lat. Misja w Afganistanie była jego trzecią. Był kawalerem.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24