"Pisownia nazwisk - ból Polaków", "Polski przywódca czuł się jak w domu", "Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni" - to tytuły publikacji, które ukazały się na Litwie w dzień po wizycie Lecha Kaczyńskiego. Tamtejsze media szeroko komentowały czwartkową podróż polskiego prezydenta.
Pisownia dogadana?
Prezydent Lech Kaczyński przekonał prezydenta Valdasa Adamkusa, że Litwa powinna w szybkim czasie zalegalizować pisanie polskich nazwisk polskimi literami. "Vilniaus Diena"
"Prezydent Lech Kaczyński przekonał prezydenta Valdasa Adamkusa, że Litwa powinna w szybkim czasie zalegalizować pisanie polskich nazwisk polskimi literami" – pisze w piątek dziennik "Vilniaus Diena".
Choć, jak oceniły niektóre stacje telewizyjne, wypowiedź polskiego prezydenta była znacznie silniejsza i Lech Kaczyński "stanowczo zażądał” zakończenia problemu z nazwiskami.
Media dowodem dobrych stosunków
Zdaniem dziennika "Lietuvos Rytas" o dobrych stosunkach polsko-litewskich świadczy fakt, że wizytę Lecha Kaczyńskiego transmitowały na żywo aż dwie polskie stacje telewizyjne.
"Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni" – cytują polskiego prezydenta w pierwszym zdaniu swojej relacji dziennikarze tejże gazety. Podkreślając jednocześnie, że "była to już 13. wizyta prezydenta Kaczyńskiego w Wilnie w ciągu ostatnich trzech lat".
Z kolei gospodarczy dziennik "Verslo Żinios" w publikacji zatytułowanej "Największą przeszkodą są przedłużające się dyskusje" podkreśla, że "prezydent Polski zaprzeczył, jakoby PKN Orlen prowadził negocjacje z rosyjską spółką Łukoil w sprawie nabycia akcji Mażeikiu Nafta, a przywódca Litwy zapewnił lidera Polski, że Litwa nie zmienia strategicznego celu budowy elektrowni atomowej".
Źródło: PAP