Polski "Borat" wygrywa w brytyjskim sądzie

 
Sacha Cohen jako Boratmat. promocyjne

Polski inżynier był poniżany i upokarzany przez kolegów z pracy ze względu na swoją narodowość - uznał brytyjski sąd pracy. Jak pisze "Daily Mail", koledzy z pracy nazywali go m.in. "Boratem".

Sąd w Leeds zdecyduje jeszcze, w późniejszym terminie, o wysokości odszkodowania, które inżynier ma otrzymać. Polak pracował w Wakefield, w hrabstwie Yorkshire, w firmie TEi. "Boratem" nazywał go jego podwładny, jeden ze spawaczy.

Obraźliwy Borat

"Borat" to fikcyjna postać prymitywnego Kazacha, odtwarzana w filmie pod tym samym tytułem przez komika Sachę Barona Cohena. W szerszym kontekście oznacza obcych kulturowo na Zachodzie imigrantów z państw postkomunistycznych.

Sąd w Leeds uznał, że ktoś kto nie pochodzi z Europy Środkowej lub Wschodniej, nie mógłby być nazywany "Boratem" i dlatego Polak był obiektem dyskryminacji na tle etnicznym.

- Stosowanie przezwiska "Borat" naruszało godność inżyniera. Otoczenie, w którym pracował, uwłaczało jego godności, czuł się poniżany i był zmuszony się bronić - orzekł sąd.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: mat. promocyjne