- Powinniśmy być wdzięczni Jordanii za to, że przyjmuje uchodźców u siebie, blisko ich ojczyzn – mówił w Az-Zarce niedaleko Ammanu prezydent Andrzej Duda. Podkreślił, że Polska udziela pomocy uchodźcom w tym kraju.
Para prezydencka w sobotę rozpoczęła trzydniową wizytę w Jordanii. Jak poinformował w sobotę prezydencki minister Krzysztof Szczerski, Andrzej Duda pojechał do Jordanii, aby m.in. nieść pomoc dla uchodźców. - To wspólny z Fundacją SOS dla Życia i prezydentem Panamy Juanem Carlosem Varelą projekt pomocy humanitarnej - mówił.
- Z wielką satysfakcją chciałbym podkreślić, że Polska udziela pomocy uchodźcom tutaj w Jordanii, rząd polski kieruje na ten cel środki finansowe – powiedział Duda. Jak dodał, na temat uchodźców rozmawiał podczas wizyty w Jordanii z królem Abdullahem II.
Prezydent zaznaczył, że bardzo wielu ludzi z krajów sąsiednich szuka schronienia w Jordanii. - Powinniśmy być Jordanii wdzięczni za to, że przyjmuje uchodźców właśnie tutaj, blisko ich ojczyzn, miejsc, gdzie normalnie żyli, by mogli jak najszybciej po zakończeniu konfliktu zbrojnego wrócić do swoich domów – wskazał. Ocenił, że Jordania w tym zakresie wymaga wsparcia wspólnoty międzynarodowej.
Para prezydencka przekazała dary uchodźcom
Para prezydencka w poniedziałek w siedzibie jordańskiego Caritasu w Ammanie przekazała także dary uchodźcom - koce i śpiwory.
Według informacji z organizacji Caritas Jordan pomoc trafi do grupy ok. 800 osób - uchodźców z Iraku, Syrii oraz do ubogich Jordańczyków.
Autor: KB\mtom / Źródło: PAP, TVN24