Tysiące osób musiało opuścić swe domy na północno-zachodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Z powodu ulewnych deszczów, pod wodą znalazły się ogromne obszary stanu Waszyngton.
Ulewne deszcze padające w górach spowodowały podniesienie poziomu wód o 20-30 cm.
Najbardziej zagrożone są małe miejscowości Orting i Chehalis położone w odległości 60 i 130 km na południowy zachód od Seattle - największego miasta stanu Waszyngton.
Władze wezwały tysiące osób do opuszczenia ich domów.
Źródło: PAP