Policjant, którego zabili na paryskiej ulicy sprawcy masakry w "Charlie Hebdo", był muzułmaninem, podają brytyjskie i amerykańskie media.
"Washington Post" pisze, że zabity policjant to Ahmed Merabet, 42-letni Francuz o arabskich korzeniach. Mężczyzna służył w paryskiej policji w XI dzielnicy. Miał żonę.
Gazeta podaje, że to jego egzekucję widać na filmie zamieszczonym w sieci krótko po ataku na redakcję. Funkcjonariusz został najpierw postrzelony i padł na chodnik. Świadkowie "Daily Mail" twierdzą, że policjant krzyknął do nich: "Chcecie mnie zabić?". Ci mieli odpowiedzieć: "Ok!". Jeden z napastników chwilę później podbiegł do leżącego policjanta i strzelił mu w głowę z bliskiej odległości.
Ahmed Merabet, a Muslim Policeman, was the first victim of #CharlieHebdo attack. Extremists kill all. #JeSuisCharlie. pic.twitter.com/gOmwT8BNKz
— Robbie Travers (@RobbieTravers) styczeń 8, 2015
Atak na francuski magazyn
W środowym ataku na redakcję tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo" w Paryżu zginęło 12 osób. Trzej zamaskowani napastnicy wdarli się do redakcji i zastrzelili uczestników kolegium redakcyjnego, po czym zbiegli. Po ataku rozpoczęto poszukiwania sprawców, zidentyfikowanych przez policję jako 18-letni Hamyd Mourad oraz bracia Kouachi - 34-letni Said i 32-letni Cherif. Mourad w nocy oddał się w ręce policji. Twierdzi, że jest niewinny.
"Charlie Hebdo" opublikował w 2005 roku duńskie karykatury Mahometa, które wywołały wzburzenie w krajach islamskich. Jego satyra wymierzona była także w inne religie i w polityków.
Autor: pk\mtom / Źródło: Washington Post, Daily Mail