Policja ujawnia rozmowy z Brevikiem podczas masakry

"Właśnie zakończyliśmy misję w imieniu Templariuszy"
"Właśnie zakończyliśmy misję w imieniu Templariuszy"
(TVN24, fot. PAP/EPA)
"Właśnie zakończyliśmy misję w imieniu Templariuszy"(TVN24, fot. PAP/EPA)

- Jestem na wyspie Utoya. Skończyłem swoją misję, więc chciałbym się poddać - to fragment rozmowy telefonicznej Andersa Behringa Breivika, przeprowadzonej tuż po masakrze na wyspie Utoya z norweską policją. Breivik zabił tam 69 osób. Jeszcze dziś sąd zadecyduje czy Norweg ma nadal przebywać w areszcie w odosobnieniu.

Choć sam fakt wykonania przez Breivika telefonów na policję nie jest nowością, to wczoraj po raz pierwszy ujawniono stenogramy dwóch rozmów przeprowadzonych przez niego z trakcie masakry. Ostatnia, z 18:26, zakończyła się minutę przed jego aresztowaniem.

Po raz pierwszy Breivk zadzwonił na policję o godzinie 18:01, jeszcze zanim na wyspę dotarli policjanci.

ROZMOWA Z GODZINY 18:01:

Policja (P): Telefon alarmowy policji. Breivik (B): Tak, jestem dowódca Anders Behring Breivik z Norweskiego Ruchu Oporu Antykomunistycznego. P: Tak... B: Jestem w tej chwili na Utoi. Chcę się poddać. P: Ok, z jakiego numeru dzwonisz? B: Dzwonię z telefonu komórkowego. P: Czy dzwonisz ze swojego telefonu? B: Tak. Nie jest moja, kogoś innego. P: Kogoś innego? Jak się nazywasz? Halo? Halo?

W tym momencie Breivik się rozłączył.

ROZMOWA Z GODZINY 18:26:

Breivik (B): Mówi Anders Behring Breivik. Policja (P): Tak, słucham? B: Jestem Dowódcą Norweskiego Ruchu Oporu Antykomunistycznego. P: Dobrze, słucham? B: Czy możecie połączyć mnie z dowódcą oddziałów Delta? P: Skąd Pan dzwoni i w jakiej sprawie? B: Jestem na wyspie Utoya. Skończyłem swoją misję, więc chciałbym się poddać. P: Chce Pan się poddać, tak? B: Tak. P: Czy może Pan powtórzyć swoje imię? B: Anders Behring Breivik. P: I jest Pan Dowódcą, tak? B: Templariusze to nazwa organizacji, ale my zorganizowaliśmy się w Norweskim Ruchu Oporu Antykomunistycznego przeciwko islamizacji Europy i przeciwko islamizacji Norwegii. P: Dobrze... B: Właśnie zakończyliśmy misję w imieniu Templariuszy. P: Tak... B: Biorąc pod uwagę to, że operacja jest skończona to możemy się oddać w ręce oddziałów Delta. P: Chcecie poddać się przed oddziałami Delta? B: Czy możecie mnie połączyć z dowódcą oddziałów Delta? P: Cóż, rozmawiasz z kimś kto jest ogólnie odpowiedzialny. B: Dobrze, w takim razie dowiedz się oddzwoń na ten numer, dobrze? P: Ale jaki to jest numer? B: Doskonale, żegnam. P: Nie mam tego numeru, halo!

W tym momencie Breivik po raz kolejny zakończył rozmowę z policją. Policji nie udało się do niego oddzwonić. Ani po rozmowie z 18:01, ani po tej z godziny 18:26. Kilka chwil po rozłączeniu się, o godzinie 18:35, Breivik został aresztowany.

Przed sądem po raz drugi

Jeszcze w piątek Breivik zostanie doprowadzony przed sąd, gdzie toczy się jego proces ws. ataków w Oslo i na wyspie Utoya.

Piątkowe posiedzenie, dotyczące warunków, w jakich przetrzymywany jest Breivik na prośbę śledczych odbędzie się za zamkniętymi drzwiami. Funkcjonariusze nie chcą, by Norweg miał szanse na jakąkolwiek komunikację z ewentualnymi wspólnikami.

Policja ma poprosić w piątek, by nadal przetrzymywać Breivika w izolacji. W poniedziałek mija bowiem 4-tygodniowy zezwolenie na przetrzymywanie go w odosobnieniu.

Źródło: Reuters

Źródło zdjęcia głównego: (TVN24, fot. PAP/EPA)