Polak z narkotykami w brzuchu zatrzymany na Dominikanie

Aktualizacja:
 
Polak miał w żołądku dziesiątki kapsułeksxc.hu

29-letni Polak wpadł na Dominikanie, gdy próbował przemycić narkotyki na pokład samolotu lecącego do Europy. Mężczyzna ukrył "towar" we własnym brzuchu, połykając go w kapsułkach. Jak podaje policja, do tej pory wydobyto ich 58.

29-latek został zatrzymany na międzynarodowym lotnisku Las Americas. W tłumie wypatrzyli go specjalnie wyszkoleni funkcjonariusze agendy do walk z przemytem narkotyków. Polak miał się zachowywać podejrzanie i policjanci działający po cywilnemu uznali, że jest "mułem", czyli próbuje przenieść nielegalne substancje przez granicę.

Po zdemaskowaniu został zabrany do szpitala wojskowego, gdzie miał przejść zabieg "wydobycia" narkotyków. Polak nie mówi po hiszpańsku i policji nie udało się uzyskać żadnych informacji co do zleceniodawcy czy ostatecznego celu podróży.

Po pobycie w szpitalu, Polak trafi do aresztu, gdzie będzie oczekiwał na proces. Jego przyszłość rysuje się bardzo czarno, ponieważ prawo na Dominikanie przewiduje bardzo surowe kary za przemyt narkotyków. Przeważnie oznacza to wieloletnie więzienie. Dominikańskie zakłady karne natomiast daleko odbiegają od standardów europejskich.

Swoją pomoc prawną zaoferowała prawnik polskiego pochodzenia mieszkająca na Dominikanie.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu