Polacy "zabierają nam miejsca pracy, domy, świadczenia i tożsamość" - ulotki o takiej m.in. treści rozkolportowano w Huntingdon w hrabstwie Cambridgeshire we wschodniej Anglii. Jak donosi gazeta "The Hunts Post", policja wszczęła dochodzenie w tej sprawie.
Ulotki zawierają treści uznane przez policję za rasistowskie. W Wielkiej Brytanii określenie to obejmuje też uprzedzenia narodowościowe. - Policja traktuje wszelkie przejawy nienawiści na tle rasowym niezwykle poważnie i prowadzi dochodzenie - powiedział rzecznik policji.
Plaga Polaków
Wobec Polaków użyte jest słowo "infested" (ang. infest - roić się), występujące zwykle w kontekście plagi owadów lub szkodników.
"Nie da się iść ulicą Huntingdon nie widząc i nie słysząc Polaków" i "nikt w tej sprawie niczego nie robi", a Polacy "zabierają nam miejsca pracy, domy (mieszkania socjalne), świadczenia i tożsamość" - głoszą ulotki.
Prasę o ulotkach poinformował mieszkający w Huntingdon radny miasta St Ives, Jonathan Salt. - Ulotki są rzeczywiście obrzydliwe - ocenił. - Ich język jest podżegający: to wyraz rasizmu - powiedział. Jak dodał, ulotki nie są profesjonalnie wykonane.
Uprzedzenia
Wschodnia Anglia jest jednym z największych skupisk imigrantów z nowych państw UE, którzy pracują tam głównie w przemyśle rolno-spożywczym.
Według danych Zjednoczenia Polskiego, największej organizacji polonijnej w Wielkiej Brytanii, ze stycznia 2009 r. liczba incydentów z użyciem obelg i przemocy na tle uprzedzeń narodowościowych wzrosła w 2008 r. o 20 proc. w porównaniu z 2007 r. W 2008 r. Zjednoczenie doliczyło się w całym kraju 60 incydentów, takich jak rękoczyny, pogróżki, lżenie, wyszydzanie oraz napisy na murach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24