Sytuacja Niemców w Polsce i Polaków w Niemczech jest wyraźnie dysproporcjonalna na niekorzyść Polski - powiedziała na specjalnie zorganizowanej konferencji MSZ Anna Fotyga. Kontakty z Rosją skomentowała mówiąc, iż "nie spodziewa się przełomu".
- Polska i Rosja mają zasadnicze rozbieżności, czy państwo się spodziewacie, że Rosja nie będzie się interesowała takimi krajami jak Ukraina i Białoruś? - retorycznie pytała dziennikarzy minister Fotyga.
Konferencja, która miała być podsumowaniem polskich osiągnięć w dziedzinie polityki zagranicznej przez ostatnie dwa lata, dotyczyła głównie kontaktów Polski z Rosją i Niemcami.
Polskę i Rosję dzielą znaczące rozbieżności fotyga
Zdaniem Fotygi, w stosunkach z Rosją może dojść do pewnych zmian dotyczących atmosfery spotkań, czy gestów. - Ale my mamy jednak zasadnicze rozbieżności - podkreśliła podczas środowej konferencji prasowej.
Mięsny konflikt Szefowa MSZ zaznaczyła, że Polska od początku uznawała wprowadzenie przez Rosję embarga na import żywności z naszego kraju za działanie polityczne. W 2005 r. Rosja wprowadziła zakaz importu żywności z Polski, zarzucając stronie polskiej fałszowanie certyfikatów weterynaryjnych i fitosanitarnych. Warszawa usunęła uchybienia w tej dziedzinie, jednak Moskwa nie zniosła embarga.
Zła sytuacja Polaków w Niemczech Minister jest też zaniepokojona sytuacją mniejszości polskiej w Niemczech. Za główny problem uznała regres w nauczaniu języka polskiego i urzędowe ograniczenia w posługiwaniu się tym językiem w kontaktach z dziećmi z rozbitych rodzin, w których jedno z rodziców jest narodowości polskiej.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24