Na oczach ponad 7 tys. ludzi na stadionie w mieście Yining (Ining) w północno-zachodnich Chinach, gdzie w ubiegłym tygodniu ogłoszono operację antyterrorystyczną, 55 osób usłyszało wyroki m.in. za terroryzm i działania separatystyczne. Trzy osoby skazano na śmierć.
Oskarżeni zostali uznani winnymi celowych zabójstw, dążeń separatystycznych, a także organizowania, prowadzenia i uczestniczenia w działalności terrorystycznej.
Trzy osoby zostały skazane na karę śmierci za morderstwo "o szczególnym stopniu okrucieństwa" czteroosobowej rodziny w mieście Yining. Zbrodni dokonano 20 kwietnia przy użyciu noży i siekier.
"Osiągniemy zwycięstwo w tej wojnie, aby zatrzymać terroryzm i utrzymać stabilność" - powiedział Li Minghui, wicesekretarz miejscowej komitetu partii komunistycznej.
"Żałosne" widowisko
Organizacja Praw Człowieka, Amnesty International nazwała pokazowy proces "żałosnym" i stwierdziła, że to nie była odpowiednia metoda zwrócenia uwagi na kwestie bezpieczeństwa publicznego, związane z wybuchem przemocy w tym regionie. Większość skazanych to prawdopodobnie Ujgurzy. Według organizacji, sprawcy ostatnich ataków przemocy muszą ponieść odpowiedzialność, ale "szybkie procesy organizowane na pokaz nie oddadzą sprawiedliwości ofiarom i tylko zaostrzą sytuację".
Zdjęcia ze stadionu przedstawiają oskarżonych na przyczepach ciężarówek, ubranych w pomarańczowe kombinezony i otoczonych przez służby policyjne.
William Nee, specjalista Amnesty International ds. Chin stwierdził, że "chińskie władze wydają się zwracać większą uwagę na publiczność, niż sprawiedliwość". Jego zanim jest "wątpliwe", aby oskarżeni mieli uczciwy proces.
Wybuch terroru
Proces jest następstwem licznych ataków terrorystycznych, z którymi powiązana jest populacja Ujgurów - muzułmańskiej mniejszości zamieszkującej region Sinkiang.
W ciągu ostatnich miesięcy w regionach zamieszkiwanych w znacznym stopniu przez ludność urgujską miało miejsce wiele wydarzeń o charakterze terrorystycznym, m.in. atak na stację kolejową w Kunming w marcu i kolejny na stację w stolicy prowincji Sinkiang, w których zginęło ponad 30 osób. W odpowiedzi, policja rozpoczęła akcję mającą na celu rozbicie ekstremistycznego ugrupowania, aresztowała ponad 200 podejrzanych i wzmocniła siły antyterrorystyczne w regionie.
Według Amnesty International Ujgurzy doświadczają dyskryminacji na wielu polach, zarówno zawodowym. edukacyjnym, religijnym jak i socjalno-politycznym.
Autor: gk / Źródło: CNN