Pentagon ujawni setki fotografii dokumentujących znęcanie się nad więźniami w Iraku i w Afganistanie. Zdjęcia pochodzą z akt śledztw wojskowych. Władze podkreślają, że zdjęcia nie są dowodem na systemowe stosowanie przemocy i tortur wobec więźniów, są dowodem na brak tolerancji dla takich praktyk.
Administracja Baracka Obamy zdecydowała się ujawnić zdjęcia ze śledztw dotyczących gnębienia więźniów za prezydencji George’a Busha w latach 2001-2006. Ta decyzja budzi zastrzeżenia – sekretarz stanu Robert Gates obawia się, że ujawnienie fotografii może sprowokować akcje odwetowe na żołnierzach amerykańskich w Afganistanie i w Iraku. Inni krytycy tego kroku podnoszą, że Al-Kaida może wykorzystywać te zdjęcia do swoich celów, m.in. do werbowania nowych terrorystów.
Pentagon: znęcanie się nad więźniami nie było "systemowe"
Amerykańska Unia Swobód Obywatelskich (American Civil Liberties Union, ACLU) od kilku lat usiłowała wymusić na rządzie publikację zdjęć pochodzących z kartotek dochodzeń wojskowych. - Te zdjęcia dowodzą, że znęcanie się nad więźniami nie było odosobnioną patologią, było to częste zjawisko wśród amerykańskiego personelu – twierdzi Amrit Singh, jeden z prawników ACLU.
Nieznane są szczegóły dotyczące zdjęć, które mają być opublikowane do 28 maja. Pentagon podkreśla, że więźniów zawsze traktowano humanitarnie, a śledztwa, które prowadzono, dowodzą, że nie tolerowano przypadków znęcania się nad osadzonymi. Rzecznik Pentagonu Bryan Whitman powiedział, że w związku z niedopełnieniem procedur w więzieniach ukarano około 400 osób.
Źródło: CNN, BBC
Źródło zdjęcia głównego: TVN24