Ochrona najważniejszych polityków w państwie nikogo nie dziwi. Przynajmniej na lądzie i podczas podróży samolotem. Ale przewodniczący włoskiej Izby Deputowanych Gianfranco Fini będzie miał ochronę również... pod wodą.
Przewodniczący włoskiej Izby Deputowanych Gianfranco Fini wybiera się wkrótce na wakacje, a zgodnie z przepisami musi być chroniony wszędzie, gdzie się pojawi. Szkopuł w tym, że polityk słynie z zamiłowania do nurkowania.
Dlatego podczas miesięcznego odpoczynku na Półwyspie Argentario w Toskanii, pod wodą, przez 6 godzin dziennie będzie go chroniła specjalna grupa płetwonurków.
Włoski dziennik "Le Repubblica" pisze o niezadowoleniu związkowców. Nie dość bowiem, że kilku strażaków zostanie wyłączonych z normalnych obowiązków, to jeszcze decyzję o przyznaniu podwodnej ochrony podjęto w momencie poważnych cięć, jeśli chodzi o nakłady dla straży pożarnej.
Fini jest pierwszym przewodniczącym Izby Deputowanych w historii Włoch, który będzie miał taką oryginalną ochronę.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu