Placido Domingo nie pokaże się już w swojej nowojorskiej pracy

Placido Domingo dla TVN24. "Powiedziałem papieżowi, że chciałbym nagrać muzykę do niektórych jego wierszy"
Placido Domingo dla TVN24. "Powiedziałem papieżowi, że chciałbym nagrać muzykę do niektórych jego wierszy"
Źródło: TVN 24

Światowej sławy tenor Placido Domingo zrezygnował z pracy w nowojorskiej Metropolitan Opera. Hiszpan jest oskarżany przez wiele kobiet o molestowanie seksualne. W środę miał on występować w sztuce "Makbet", jednak zarówno on, jak i opera potwierdzili zerwanie współpracy ze skutkiem natychmiastowym.

"The Metropolitan Opera potwierdza, że Placido Domingo zgodził się zrezygnować z wszystkich zaplanowanych występów w trybie natychmiastowym. The Met oraz pan Domingo zgodzili się, że musi on ustąpić" - napisała opera w oświadczeniu.

W poprzednich tygodniach wiele śpiewaczek, tancerek, trenerek głosu i pracownic obsługi zeznało, że albo doświadczyło, albo było świadkiem niestosownego zachowania Domingo w stosunku do kobiet w różnych operach przez ostatnie 30 lat.

Domingo odchodzi z nowojorskiej opery

78-letni Domingo napisał w oświadczeniu, że odrzuca wysuwane przeciw niemu oskarżenia. Zaznaczył jednak, że jego wystąpienie w "Makbecie" w operze w Nowym Jorku może "odwrócić uwagę widzów od ciężkiej pracy jego kolegów zarówno na scenie, jak i poza nią".

"Zrezygnowałem z pracy tam. Dziękuję szefostwu Met za uszanowanie mojej prośby" - napisał.

Kilka amerykańskich oper i orkiestr zdążyło już odwołać plany związane z tenorem. W połowie sierpnia opera w San Francisco, druga pod względem wielkości w USA, poinformowała Domingo, że odwołany został jego benefis. Zaplanowane na 6 października wydarzenie miało upamiętniać półwiecze jego współpracy z tą placówką.

Decyzja Domingo dotycząca jego pracy w Metropolitan Opera jest jednak najpoważniejszą - jak dotąd - reperkusją po doniesieniach o nieodpowiednim zachowaniu.

Legendarny tenor i dyrygent

Wychowany w Meksyku przez rodziców śpiewaków Placido Domingo rozpoczął międzynarodową karierę w latach 60. Śpiewał w Metropolitan Opera w Nowym Jorku, La Scali w Mediolanie i Covent Garden w Londynie.

Był wśród "trzech tenorów": wraz z Jose Carrerasem i Luciano Pavarottim zaprezentował operę szerszej publiczności serią koncertów w latach 90.

Dotychczas zaśpiewał około 150 partii operowych w ponad 4000 występów. Hiszpański artysta jest też dyrygentem oraz reżyserem.

Autor: akw/adso / Źródło: Reuters

Czytaj także: