Wybrzeże Somalii nadal należy do najniebezpieczniejszych regionów żeglugowych na świecie. Tamtejsi piraci porwali tam kolejny statek. Tym razem ich łupem padł pakistański statek wiozący towary dla handlowców somalijskich - poinformowali w niedzielę dowódca piratów i lokalni handlowcy.
Statek Al-Misan został zaatakowany około 100 km od Mogadiszu. Na pokładzie znajdowały się samochody, cukier i oliwa. Według władz lokalnych jednostka płynęła do Mogadiszu ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Niezależnie poinformowano, że francuska fregata Nivose schwytała w niedzielę rano u wybrzeży Somalii 11 domniemanych piratów, którzy byli uzbrojeni w karabiny i moździerze.
Co raz więcej ataków
W rękach somalijskch piratów znajduje się obecnie około 20 statków. Według Międzynarodowego Biura Morskiego liczba ataków przypuszczanych przez somalijskich piratów zwiększyła się 10-krotnie w pierwszym kwartale 2009 r. - z 6 do 61 - mimo międzynarodowych patroli usiłujących zapewnić bezpieczeństwo statkom handlowym.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24