Kapitan jordańskich sił powietrznych, Ahmad Atallah Madżali, zdezerterował i przyłączył się do syryjskich rebeliantów walczących od ponad dwóch lat z siłami reżimowymi prezydenta Syrii Baszara el-Asada. 29-latek przystał do powiązanego z Al-Kaidą Frontu al-Nusra.
Jak poinformowali w poniedziałek krewni dezertera, Ahmad Madżali porzucił służbę w środkowej Jordanii w ubiegłą środę, w piątek przyleciał do Turcji, a stamtąd udał się do Syrii, gdzie przyłączył się do ugrupowania dzihadystycznego Frontu al-Nusra.
Nie komentują
Jordańskie siły powietrzne nie chciały komentować sprawy, ale potwierdziły, że Madżali jest pilotem w stopniu kapitana.
Ponad 300 Jordańczyków przyłączyło się do syryjskich rebeliantów walczących z siłami Asada, lecz po raz pierwszy - jak zaznacza agencja AP - przystał do nich Jordańczyk ze stopniem wojskowym.
Front al-Nusra przyznaje się do wielu zamachów wymierzonych w syryjski reżim. Jego celem jest utworzenie w Syrii państwa islamskiego. W szeregach Frontu są głównie Syryjczycy, ale także wielu dżihadystów z zagranicy: Arabowie, w tym Palestyńczycy, przybysze z Kaukazu i Azji Środkowej, z północnej i wschodniej Afryki, a także Europy.
W grudniu 2012 roku USA wpisały Front al-Nusra na listę organizacji terrorystycznych.