Rosyjska państwowa telewizja Pierwyj Kanał ostrzega przed "lawiną polskich pozwów", które miałyby dotknąć mieszkańców zachodnich obwodów Ukrainy. Sprawy mają dotyczyć zwrotu mienia pozostawionego na Kresach.
"Z nieoczekiwanymi problemami mogą spotkać się w najbliższym czasie mieszkańcy obwodów na zachodniej Ukrainie. W sąsiedniej Polsce znalazły się osoby chcące odzyskać swoją własność. Są nimi byli właściciele, którzy zostali pozbawieni własnych domów i ziemi po II wojnie światowej. Polacy są nastawieni całkiem poważnie, szykują setki pozwów” – informuje na swoim portalu rosyjska państwowa telewizja Pierwyj Kanał.
W reportażu mająca największy zasięg odbiorców stacja cytuje m.in. Konrada Rękasa, szefa organizacji Restytucja Kresów, który powiedział, że „ok. 600 Polaków już szykuje pozwy do sądów”.
"Co najmniej 150 tys. Polaków może wnosić roszczenia do własności, pozostawionej za wschodnią granicą. Są to osoby, które nie otrzymały rekompensat i które zgodnie z prawem europejskim nadal pozostają prawnymi właścicielami majątków o wartości szacowanej na 5 mld dolarów” – wyjaśniał rosyjskim dziennikarzom szef Restytucji Kresów.
"Jak to jest na Łotwie?"
Pierwyj Kanał przypomina, że "przyjęcie ustawy dotyczącej restytucji mienia jest warunkiem obowiązkowym dla wszystkich krajów, które podpisały umowę o wejściu do Unii Europejskiej lub stowarzyszeniu ze Wspólnotą".
"Na przykład na Łotwie w wyniku procesów sądowych ponad 110 tys. osób straciło swoje mieszkania. Przepisy tego kraju umożliwiały zwrot majątków spadkobiercom niezależnie od ich miejsca zamieszkania i obywatelstwa. W rezultacie do nieruchomości, zakładów i ziemi na Łotwie roszczenia zgłaszali obywatele Stanów Zjednoczonych, Izraela, Niemiec i innych państw” – podkreśla telewizja.
Stacja cytuje ukraińskiego politologa Ołeksija Jakubina, który powiedział, że „Polacy nieprzypadkowo zgłaszają roszczenia, dotyczące zwrotu mienia właśnie teraz”.
- W maju, podczas szczytu Partnerstwa Wschodniego w Rydze, prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zamierza poprosić UE o zniesienie reżimu wizowego. Bruksela z kolei daje do zrozumienia, że oczekuje od Ukrainy wdrażania reform i harmonizacji ustawodawstwa z europejskim. Część elit politycznych w Polsce uważa, że jest to dobry moment, by wywrzeć nacisk na władze w Kijowie w kwestii podjęcia decyzji dotyczącej restytucji mienia – powiedział Jakubin.
O "problemach mieszkańców zachodniej Ukrainy związanych ze zwrotem majątków" rosyjskie media informowały już wcześniej. Prognozowały, że Ukraina straci jedną trzecią część swoich ziem, że do ziemi w Galicji roszczenia zgłasza ponad 80 tys. osób i że przedsiębiorcy ukraińscy stracą m.in. zakłady cukrownicze w obwodach: kijowskim, połtawskim i żytomierskim.
Autor: tas\kwoj / Źródło: 1tv.ru
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24