Pierwszy przypadek nowej ptasiej grypy w Pekinie. U siedmiolatki


Siedmioletnia dziewczynka to pierwsza ofiara nowego szczepu ptasiej grypy w Pekinie - poinformowały lokalne media w sobotę. Dziecko przebywa w szpitalu, jego stan jest stabilny. Ogółem w Chinach na ptasią grypę szczepu H7N9 od zeszłego miesiąca zmarło 11 osób.

Jak podała chińska agencja Xinhua, dwie osoby, które miały bezpośredni kontakt z dziewczynką, nie wykazują symptomów grypy. Rodzice siedmiolatki zajmują się handlem drobiem. Gdy u dziewczynki zaobserwowali kaszel, gorączkę i ból głowy, natychmiast zawieźli ją do szpitala. Siedmiolatka przebywa na oddziale intensywnej terapii. Jej stan jest ciężki, ale stabilny, a gorączka spadła.

Bez paniki

Władze szpitala apelują do ludzi, by nie panikowali, bo jak dotąd nie stwierdzono, by wirus przenosił się z człowieka na człowieka. Przypadki nowego szczepu ptasiej grypy stwierdzono wcześniej we wschodnich Chinach. Ogółem na ptasią grypę szczepu H7N9 od zeszłego miesiąca zmarło 11 osób, a łącznie zgłoszono 44 przypadki zachorowań. Nie wiadomo jeszcze, co jest źródłem zakażeń. Gdyby okazało się, że wirus przenosi się z człowieka na człowieka, powstałoby ryzyko pandemii, ale póki co nie ma dowodów, że tak się dzieje.

Chińskie władze w ostatnich dniach zatrzymały kilka osób za szerzenie nieprawdziwych plotek nt. epidemii nowego szczepu grypy.

Autor: jk//kdj / Źródło: Reuters