Piękna Julia "poprowadzi Ukrainę do Unii"

Aktualizacja:

Julia Tymoszenko, która w niedzielnych wyborach będzie walczyć o prezydencki fotel złożyła wyborcze obietnice. Pani premier jest przekonana, że jeśli obejmie najważniejsze stanowisko w państwie, doprowadzi do wejścia Ukrainy do Unii Europejskiej.

- Ukraina z pewnością wejdzie do UE, gdyż zawsze była, jest i będzie częścią Europy. Zrobię wszystko, by podczas mej prezydentury Ukraina została członkiem UE - oświadczyła Tymoszenko podczas czwartkowej konferencji prasowej.

Pięć priorytetów

Członkostwo w Unii Europejskiej jest jednym z pięciu priorytetów rozwoju państwa, o których mówiła Julia Tymoszenko. Pozostałe cztery to: likwidacja systemu oligarchicznego, wzrost dobrobytu społeczeństwa, lepsza opieka zdrowotna zdrowia i edukacja, a także zwiększenie niezależności energetycznej.

- Chcę raz i na zawsze odsunąć od władzy oligarchów i zbudować całkiem nowe państwo. Demokratyczna, solidarna, sprawiedliwa Ukraina stanie się nieodłączną częścią wspólnoty europejskiej - oświadczyła Tymoszenko.

Szanse pani premier

Szanse pani premier w wyborach prezydenckich są raczej umiarkowane.

Jak pokazał jeden z ostatnich sondaży z końca grudnia minionego roku, Tymoszenko może liczyć na 14,4 proc. poparcia. Kilka kroków przed nim jest lider Partii Regionów Ukrainy Wiktor Janukowycz. On w sondażu uzyskał 28,5-procentowe poparcie.

Źródło: PAP, tvn24.pl