Pomyślnie zakończyła się operacja nadgarstka Benedykta XVI i po sześciu godzinach papież wraca ze szpitala do domu w Les Combes - informują włoskie media. W nocy papież upadł i złamał rękę. - Złamanie było z przemieszczeniem, konieczne było ponowne nastawienie kości nadgarstka – powiedział Marek Lehnert korespondent Polskiego Radia w Rzymie. Papieżowi założono gips.
Papież przewrócił się w nocy w swoim pokoju w wakacyjnym domu w Les Combes w Alpach. Ma pęknięty nadgarstek prawej ręki. Cytowane przez agencję ANSA źródła watykańskie wyjaśniły, że papież poślizgnął się i przewrócił, nie stracił przytomności i nie poczuł się źle. Natychmiast został zbadany przez kardiologa, przebywającego z nim na wakacjach.
Oficjalnie rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi w wydanym komunikacie oświadczył, że rano Benedykt XVI mimo doznanego urazu odprawił mszę i zjadł śniadanie, a dopiero potem pojechał do szpitala. Około godziny 9.45 do szpitala "Parini" wszedł powoli o własnych siłach. Przeszedł tam prześwietlenie ręki, a następnie pełne badania kontrolne. Jego stan określono jako dobry, a rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi zapewnił z Rzymu, że nie jest to nic poważnego.
Papież na zabieg musiał jednak czekać, ponieważ sala operacyjna była zajęta.
- To nic poważnego - zapewnił ks. Lombardi, przebywający w Rzymie. - Myślę, że (papież) będzie kontynuował wakacje - dodał rzecznik.
Benedykt XVI spędził w szpitalu około sześciu godzin i jest już w drodze do domu w alpejskim Les Combes. Wychodząc ze szpitala pomachał dziennikarzom lewą ręką. Był uśmiechnięty.
Papież miał już podobny wypadek
Benedykt XVI miał już podobny wypadek kilkanaście lat temu, jeszcze jako kardynał Joseph Ratzinger, w sierpniu 1992 roku. Podczas odpoczynku na północy Włoch przewrócił się w łazience, rozbił głowę i także trafił do szpitala na obserwację.
Korespondent PR Marek Lehnert przypomniał, że Benedykt XVI cierpi na serce (jego głównym lekarzem jest kardiolog), miał wylew, ale nic nie wiadomo o tym, by miał zawroty głowy, jak sugerują niektóre media.
- Był ostatnio zmęczony – encyklika, wizyty uczestników szczytu G8, kończył się rok św. Pawła, zaczął rok kapłański – wyliczał Lehnert.
Przerwane wakacje
Benedykt XVI wakacje u podnóża Mont Blanc rozpoczął w poniedziałek. Ma tam zostać do 29 lipca. W planach papież miał m.in. niedzielną wizytę w pobliskiej miejscowości Romano Canavese, gdzie chciał z wiernymi odmówić Anioł Pański. Nie wiadomo, czy plany te ulegną zmianie.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Reuters