Musimy powiedzieć "nie" dla wojny słów i obrazów - apelował papież Leon XIV podczas pierwszej audiencji dla przedstawicieli światowych mediów i watykanistów. Odpowiadał następnie na pytania dziennikarzy. Potwierdził, że przygotowywana jest jego podróż do Turcji.
- Leon XIV został wybrany na papieża 8 maja w czwartym głosowaniu podczas konklawe.
- W poniedziałek nowy papież pierwszy raz udzielił audiencji dla przedstawicieli światowych mediów i watykanistów.
- Poinformował o celu swojej nadchodzącej podróży.
W poniedziałek papież Leon XIV pierwszy raz udzielił w Watykanie audiencji dla watykanistów i wysłanników mediów z wielu krajów świata, którzy zebrali się w Auli Pawła VI. Wybrany w czwartek papież podziękował wszystkim za pracę w ostatnim czasie.
Mówił o potrzebie zaangażowania na rzecz "innego komunikowania, które nie zabiega o poparcie za wszelką cenę, nie używa agresywnych słów, nie wdaje się w rywalizację, nie odłącza nigdy dążenia do prawdy miłości, której pokornie musimy szukać".
Jak dodał Leon XIV, "pokój zaczyna się od nas, od sposobu, w jaki patrzymy na innych, słuchamy innych, mówimy o innych". Zaznaczył, że właśnie dlatego komunikowanie ma fundamentalne znaczenie. - Musimy powiedzieć "nie" dla wojny słów i obrazów, musimy odrzucić paradygmat wojny - oświadczył.
Papież apeluje o uwolnienie dziennikarzy
Papież podczas audiencji wyraził solidarność z uwięzionymi dziennikarzami i zaapelował o ich uwolnienie. - Pozwólcie mi wyrazić ponownie dziś solidarność Kościoła z dziennikarzami uwięzionymi za to, że dążyli do tego, by opowiedzieć prawdę - powiedział. Słowa te wywołały gromkie oklaski wśród zebranych.
Leon XIV mówił o odwadze tych, którzy "bronią godności, sprawiedliwości i prawa narodów do tego, by były poinformowane". - Cierpienie tych uwięzionych dziennikarzy apeluje do sumienia narodów i wspólnoty międzynarodowej - oświadczył.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
- Jesteśmy jednym narodem, któremu przewodzi dobry pasterz. Żyjemy w trudnych czasach, trudno się o nich opowiada. Jest to wyzwanie dla nas wszystkich, ale nie wolno nam przed nim uciekać, wręcz przeciwnie. Musimy wzywać wszystkich tych w różnych miejscach i o różnych posługach - mówił.
Jak dodał papież, "Kościół musi przyjąć wyzwanie czasów" i "nie może istnieć dziennikarstwo poza czasem, poza historią".
Leon XIV pojedzie do Turcji
Leon XIV został zapytany przez jednego z dziennikarzy, czy pojedzie do Turcji z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Potwierdził, że taka podróż jest przygotowywana.
Sobór Nicejski, czyli zgromadzenie biskupów chrześcijańskich Cesarstwa Rzymskiego, został zwołany przez cesarza Konstantyna do Nicei w krainie Bitynii. Obecnie ta miejscowość nazywa się Iznik. Papież Franciszek planował podróż na 1700. rocznicę Soboru pod koniec maja.
Papież został również zapytany, czy wkrótce uda się do Stanów Zjednoczonych, skąd pochodzi. Zaprzeczył. Wyznał, że jest zadowolony z tego, że w katedrze w jego rodzinnym Chicago rośnie od jego wyboru liczba przybywających wiernych.
Przedstawiciele mediów zachęcali następnie Leona XIV, który od lat gra w tenisa, by zorganizował dobroczynny turniej tenisowy. Na wiadomość o tym, że dziennikarze mogą zaprosić tenisistę Andre Agassiego, zareagował żartując: - Wystarczy, żebyście nie sprowadzili Sinnera.
Była to gra słów. Nazwisko włoskiego tenisisty Jannika Sinnera, który jest numerem jeden na świecie, oznacza po angielsku grzesznika.
Autorka/Autor: kgr/lulu
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters