W Petersburgu liczba hospitalizacji osób z COVID-19 wynosi 800-850 osób dziennie. Miasto żyje jednak swoim zwyczajnym trybem, a niedawno gościło uczestników Międzynarodowego Forum Ekonomicznego, organizuje też mecze Euro 2020 i planuje masowe uroczystości z udziałem absolwentów szkół.
Od 8 czerwca w Rosji jest odnotowywany wzrost zachorowań na koronawirusa, a dzienne liczby kształtują się na poziomie przekraczającym 13-14 tysięcy. W maju sięgały 8-9 tysięcy. W Petersburgu dzienna liczba hospitalizacji wynosi 800-850 osób dziennie. Odsetek ciężko chorych pacjentów to 18 procent. 140 pacjentów jest podłączonych pod respiratory - podała rosyjska sekcja Radio Swoboda, powołując się na komunikat miejskiej komisji zdrowia.
W czwartek w Petersburgu odnotowano 946 przypadków zakażeń koronawirusem. Liczba infekcji w mieście nad Newą rośnie od maja, a władze wprowadziły ograniczenia od połowy czerwca. Zakazane jest między innymi organizowanie imprez w kawiarniach i restauracjach. Maksymalna liczba odwiedzających wydarzenia kulturalno-rozrywkowe nie może przekroczyć trzech tysięcy osób. Odwiedzający są zobowiązani do noszenia maseczek ochronnych. Tak jest w teorii. W praktyce - jak podkreśla Radio Swoboda - jest inaczej. Rozgłośnia przypomina, że w mieście odbywają się mecze Euro 2020, gdzie kibice często nie noszą maseczek i nie przestrzegają dystansu społecznego.
Wicegubernator wyjechał na urlop
Na początku czerwca w Petersburgu odbyło się też Międzynarodowe Forum Ekonomiczne z udziałem prezydenta Władimira Putina. Kilku uczestników spotkania trafiło do szpitala z podejrzeniem zakażenia koronawirusem. Infekcję wykryto w następnych dniach u blisko pół tysiąca pracowników forum.
Władze miasta odwołały za to imprezę z udziałem najlepszych absolwentów szkół, Bal Medalistów, dotąd nie zrezygnowały jednak z organizowania masowego, tradycyjnego święta absolwentów Ałyje Parusa (Szkarłatne Żagle), w której bierze udział znacznie więcej osób.
Radio Swoboda przypomniało, że przez pewien czas władze Petersburga nie podawały informacji o liczbie dostępnych łóżek dla pacjentów z COVID-19. Wicegubernator Oleg Ergaszew wyjechał na urlop, a na prośbę dziennikarzy o dane, służba prasowa miejskiej komisji zdrowia odpowiadała milczeniem. Ergaszew mówił też wcześniej, że wskaźnik szczepień w mieście jest niski z powodu "liberalnej młodzieży, która zawsze w coś nie wierzy".
Zamknięte strefy kibica
Z kolei w Moskwie, stolicy Rosji, ograniczenia z powodu gwałtownego wzrostu zakażeń zostaną przedłużone do 29 czerwca. Mer Moskwy Siergiej Sobianin poinformował, że restrykcje obejmują zakaz imprez publicznych z udziałem ponad tysiąca osób, zamknięte będą nocne kawiarnie i restauracje, a także strefy kibiców piłkarskich, zorganizowanych na Mistrzostwa Europy.
W ciągu ostatniej doby w Moskwie potwierdzono 9056 przypadków zakażenia koronawirusem, co jest najwyższą dzienną liczbą od początku wybuchu pandemii w Rosji. W całym kraju odnotowano 17 262 infekcji. Liczby odpowiadają danym z 1 lutego, kiedy wykryto 17 648 przypadków. Później nastąpił stopniowy spadek zachorowań. Wzrost obserwuje się od początku czerwca - podała agencja Interfax.
Źródło: Radio Swoboda, Reuters, Interfax