Jedni separatyści, którzy pod skrzydłami Rosji zdobyli "niepodległość" uznają innych prorosyjskich separatystów za "niepodległych". Osetia Płd. oznajmiła, że Ługańska Republika Ludowa jest niezależnym państwem i że nawiązuje z nim stosunki dyplomatyczne. Na Kremlu zadowolenie.Poinformowała o tym w piątek wielkonakładowa "Komsomolskaja Prawda". Gazeta podała też, że prezydent Osetii Płd. Leonid Tibiłow podpisał już stosowny dekret w tej sprawie. Polecił on też swojemu MSZ "nawiązanie stosunków dyplomatycznych z nowym państwem".Według moskiewskiej gazety, uważanej za tubę prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina, parlament w Cchinwali zdecydował się na ten krok "w związku z apelem Rady Najwyższej ŁRL do prezydenta Osetii Płd. uwzględniającym wolę narodu nowej republiki".
Wielkie wizje kremlowskiego politologa
Poprzedni prezydent Osetii Płd. Eduard Kokojty powiedział "Komsomolskiej Prawdzie", że uznanie Ługańskiej Republiki Ludowej jest "jedynym sposobem na ocalenie jej narodu". - My też pokonaliśmy trudną drogę do niepodległości i wiemy, jak ciężko się walczy w warunkach interwencji zbrojnej i wojny informacyjnej, w tym wypadku ze strony Ukrainy, Zachodu i USA - oświadczył Kokojty.Gazeta cytuje też kremlowskiego politologa Siergieja Markowa, który zgodził się z opinią, że teraz Osetia Płd. będzie mogła udzielić ŁRL pomocy, w tym wojskowej. - Zakładam, że odtąd istnieją podstawy prawne. I nie tylko Ługańskowi, ale w ogóle Noworosji, która wznieciła antyfaszystowskie powstanie przeciwko kryminalnej juncie w Kijowie - powiedział. Do Noworosji w Moskwie zalicza się też drugą z samozwańczych republik na wschodzie Ukrainy, Doniecką Republikę Ludową (DRL).Markow przyznał jednak, że byłoby to "quasi-legalne", gdyż "podstawowe podmioty polityki światowej na razie nie uznały ani Osetii Płd., ani Ługańskiej Republiki Ludowej". - Wszystkie działania Osetii Płd. będą traktowane przez USA, Unię Europejską i NATO jako 100-procentowo rosyjskie, ponieważ Osetia Płd. uważana jest za terytorium kontrolowane przez Rosję - oświadczył.
Rosyjskie minipaństwa
Osetia Płd. i Abchazja oficjalnie proklamowały niepodległość po interwencji militarnej Rosji w Gruzji w 2008 roku. Moskwa natychmiast je uznała i nawiązała z nimi stosunki dyplomatyczne. Wkrótce podpisała też z obiema separatystycznymi republikami porozumienia o współpracy wojskowej i utworzyła na ich terytoriach swoje bazy wojskowe.Formalnie Osetia Płd. i Abchazja odłączyły się od Gruzji po rozpadzie ZSRR, na początku lat 90. Rosja od początku wspierała ich secesję. W obu regionach cały czas stacjonowali rosyjscy żołnierze. Przed wojną z 2008 roku - jako siły pokojowe pod flagą poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw.Z "niepodległością" obu rosyjskich enklaw jest taki problem, że poza Rosją uznały je tylko Wenezuela, Nikaragua, Nauru i Vanuatu. Pozostałe kraje uznają obie republiki za część Gruzji. Sama Gruzja uważa Osetię Płd. i Abchazję za ziemie okupowane przez Rosję.
Kryzys na Ukrainie
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu

Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów

Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa

Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)

Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej

Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej

Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku

Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku

Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?

Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek

Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?

Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?

Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?

Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?

Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"

Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje

Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski

Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji

Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"

Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"

Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"

Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most

Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie

Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym

Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"

Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy

Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty

Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?

Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"

Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy

Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera

Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie

Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami

Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia

Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę

Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?

Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy

Teraz oglądasz
Thun: Kompromis to sukces. Teraz czas na reformy

Teraz oglądasz
Kryzys na Ukrainie
Autor: mk//rzw / Źródło: PAP