Oficer z Korei Płn. uciekł na Południe

 
Granicy między Koreami strzeże około miliona żołnierzyTVN24

Północnokoreański oficer zbiegł do Korei Południowej przez bardzo mocno ufortyfikowaną granicę między dwoma państwami koreańskimi - podał w poniedziałek południowokoreański przedstawiciel wojskowy.

Jak podają agencje, to pierwsza ucieczka północnokoreańskiego oficera od 10 lat. Przedstawiciel Sztabu Generalnego powiedział, że do zdarzenia doszło w niedzielę w pobliżu Panmundżom - miejscowości położonej na linii rozejmowej rozdzielającej oba państwa koreańskie od ponad 50 lat.

Uciekinierem jest 28-letni porucznik, który już poprosił o przyznanie mu azylu w Południowej Korei.

Najbardziej strzeżona granica świata

Oba państwa koreańskie mają ponad milion żołnierzy rozlokowanych pod obu stronach silnie strzeżonej granicy, uważanej przez obserwatorów za nie do sforsowania. Dlatego Koreańczycy z Północy najczęściej uciekają przez granicę z Chinami. Złapani na terytorium ChRL są deportowani na Północ, gdzie czekają ich represje.

Od zakończenia wojny koreańskiej w roku 1953 do Korei Południowej z Korei Północnej uciekło ponad 10 tys. osób. Fala uciekinierów nasiliła się w 2002 roku, kiedy to po raz pierwszy liczba przybywających na Południe przekroczyła tysiąc w skali całego roku.

Źródło: PAP, lex.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24