Francuscy naukowcy odkryli czwarty szczep wirusa HIV. Nazywa się RBF 168 i najprawdopodobniej przenosi się z człowieka na człowieka. Tym razem jednak, w przeciwieństwie do poprzednich trzech wariantów, pochodzi on od goryli, a nie od szympansów.
Swoje odkrycie naukowcy opublikowali w tygodniku "Nature Medicine". Wirusa o nazwie RBF 168 wykryto u 62-letniej kobiety, która przeprowadziła się z Kamerunu do Paryża.
Goryle w cieniu podejrzeń
Zdaniem naukowców wirus goryli "ma wiele biologicznych cech potrzebnych do zainfekowania ludzi". "Przypadek opisany tutaj nie wydaje się odosobnionym przypadkiem" - czytamy w raporcie. Dlaczego? Bo przed przeprowadzką do Francji kobieta żyła w Kamerunie i nie miała kontaktu z małpami ani ich mięsem. Oznaczałoby to, że zaraziła się ona od innego człowieka.
Taki też wniosek znajduje się we wnioskach do raportu: "nasze badania wskazują że goryle, obok szympansów, są prawdopodobnymi źródłami HIV-1" - jednego z dwóch wariantów wirusa, którym mogą zarazić się ludzie.
Na razie anonimowa kobieta nie ma znamion AIDS i nie jest leczona.
Trudny do wykrycia
Wirus jest trudny do wykrycia za pomocą standardowych testów, ponieważ nie jest blisko spokrewniony z poprzednimi trzema wariantami HIV. Na razie nie wiadomo, ile osób może być nim zakażonych. - To pokazuje, że ewolucja HIV jest postępującym procesem - powiedział współautor badań, David Robertson z Uniwesytetu w Manchasterze. - Wirus potrafi przeskakiwać z gatunku na gatunek, z naczelnego na naczelnego, włączając w to nas - dodał naukowiec.
HIV może doprowadzić do zespołu nabytego braku odporności, który atakuje system immunologiczny, zwiększając niebezpieczeństwo śmiertelnych infekcji. Pacjenci u których wykryto HIV mogą brać leki opóźniające albo powstrzymujące przed wystąpieniem AIDS. W tej chwili na świecie około 33 miliony osób choruje na AIDS.
W 2007 roku zmarło na AIDS około 2 milionów ludzi.
Źródło: CNN, avert.org
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu/TVN24