Mario Monti przewodzi tzw. rządowi ekspertów, powołanemu do rozwiązania kryzysu zadłużonych włoskich finansów publicznych. W wywiadzie dla wydawanego w piątek magazynu dziennika "Corriere della Sera" Monti, przyznał, że "przesłanie nadziei w znaczeniu transformacji i poprawy całego systemu można skierować do pokoleń młodych ludzi za kilka lat".
"Stracone pokolenie"
Zdaniem Mario Montiego, obecne pokolenie młodzieży można uznać za - jak to ujął - "niestety, stracone". Tak odniósł się między innymi do problemu rekordowego bezrobocia w pokoleniu dwudziestolatków, wynoszącego 36 procent. Monti wytłumaczył, że jego gabinet nie chce łudzić "dobrymi słowami". - Robimy wszystko co możliwe, by ograniczyć straty, ale przede wszystkim angażujemy się poważnie, by nie powtórzyć błędów z przeszłości i nie tworzyć następnych straconych pokoleń - oświadczył Monti.
"Znakomite" relecje z Angelą Merkel
Z kolei w wywiadzie dla włoskiej telewizji informacyjnej Tgcom24 Monti podkreślił, że Włochy będą dalej udowadniać, że "przyswoiły sobie sens dyscypliny budżetowej". - W tym roku i następnym będziemy wśród najlepszych - dodał premier Włoch. Premier zapewnił, że jego rząd ma "znakomite" relacje z kanclerz Angelą Merkel. - Jednocześnie prosimy o lepsze zarządzanie strefą euro, a jasne jest, że taka poprawa zależy od udziału wszystkich rządów, a Niemcy mają w tym szczególną rolę do odegrania - dodał Monti.
Koniec wyrzeczeń
Premier Włoch pytany o to, czy podziela obawy ekspertów i ekonomistów, że sierpień będzie wyjątkowo burzliwy na rynkach finansowych z powodu coraz bardziej niepewnej sytuacji w strefie euro, powiedział, że nie spodziewa się żadnych "nadzwyczajnych wydarzeń". Zapewnił również, że nie będzie prosił Włochów o dalsze wyrzeczenia po programach oszczędności i cięć w nakładach na różne sektory, przyjętych w minionych miesiącach.
Wytrenować mięśnie
Mario Monti ocenił, że jego rząd ma jeszcze bardzo dużo pracy do wykonania do wiosny 2013, gdy zgodnie z kalendarzem wyborczym kończy prace. - Rząd chce mieć pewność, że gdy zakończy się jego misja, zostawi Włochy w mniejszym kryzysie i z mięśniami lepiej wytrenowanymi do wzrostu - powiedział.
Włoski premier przypomniał, że nigdy wcześniej nie miała miejsca "tak wielka koncentracja reform w zaledwie kilka miesięcy". W ten sposób podsumował działania mające na celu wielką reformę rynku pracy, systemu emerytalnego, liberalizacji handlu i usług. W jego opinii, jednym z zadań jest ograniczenie zjawiska, które nazwał "często niewłaściwą ingerencją polityki w gospodarkę".
Autor: km//bgr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24