Przywódcy państw UE mają wybrać w piątek nowego szefa Komisji Europejskiej. W Brukseli zostaną również podpisane umowy z Gruzją, Mołdawią oraz Ukrainą. Ponadto ma być przyjęty strategiczny plan UE na najbliższe 5 lat, przygotowany przez szefa Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya.
Najważniejsza decyzja, nad którą będą debatować w piątek szefowie państw i rządów, to nominacja byłego premiera Luksemburga Jean-Claude'a Junckera na nowego szefa Komisji Europejskiej. Jest on kandydatem na to stanowisko z ramienia chadeków, którzy wygrali majowe wybory europejskie.
Wśród przywódców jest duża grupa akceptująca Junckera i wiele wskazuje, że zostanie on wybrany, choć wciąż są kraje, które kontestują ten wybór. Ze względu na sprzeciw premiera Wielkiej Brytanii Davida Camerona decyzja ta będzie zapewne przyjęta w drodze głosowania, a nie konsensusu. Dotychczas przywódcy państw UE wybierali nowych szefów Komisji Europejskiej w drodze konsensusu.
O godz. 9 unijni przywódcy podpiszą umowy stowarzyszeniowe z Gruzją i Mołdawią oraz handlową część i pozostałe zapisy umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą. Na godz. 12.50 planowane jest dziesięciominutowe wystąpienie prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Następnie podczas lunchu (godz. 13) ma się odbyć dyskusja na temat sytuacji na Ukrainie, w tym na temat ewentualnych sankcji gospodarczych wobec Rosji.
Kierunki dla UE
Innym ważnym dokumentem, którym zajmują się przywódcy jest strategiczny plan UE na najbliższe pięć lat. Na jego wstępie stwierdzono, że majowe wybory europejskie przypadły na czas, "gdy nasze kraje wydobywają się z wieloletniego kryzysu gospodarczego i gdy rośnie rozczarowanie polityką". - To właściwa chwila, by określić, na czym według nas, powinna się skupić Unia i jak powinna działać - czytamy.
Według Van Rompuya wyzwania, jakie stoją przed Unią, to bezrobocie, zwłaszcza wśród osób młodych, nierówności społeczne, potrzeba innowacyjności, niedobór zasobów naturalnych, koszty energii oraz skutki zmiany klimatu. - Słabą stroną Europy jest jej obecna zależność energetyczna - podkreślono. Do wyzwań zaliczono też budzące niepokój na całym świecie radykalizację i ekstremizm oraz nielegalną migrację. Szczyt UE ma uzgodnić pięć nadrzędnych priorytetów, które będą przyświecać pracom Unii Europejskiej przez najbliższych pięć lat: silniejsze gospodarki z większą liczbą miejsc pracy; ochrona obywateli w społeczeństwie; bezpieczna przyszłość energetyczna i klimatyczna; ochrona podstawowych wolności; skuteczne wspólne działania w świecie.
Konieczne zmiany
W strategii podkreślono konieczność odważnych działań na rzecz zwiększania inwestycji, tworzenia miejsca pracy oraz poprawy konkurencyjności. Wymaga to - zaznaczono w dokumencie - elastyczności, która jest integralnym elementem paktu stabilności i wzrostu. Bardziej elastyczne stosowanie dyscyplinującego finanse publiczne Paktu jest jednym z kluczowych postulatów socjalistów.
Zapowiedziano też zbudowanie do 2015 r. jednolitego rynku cyfrowego oraz działania na rzecz małych i średnich firm, m.in. ułatwienie im dostępu do kredytów oraz zmniejszenie opodatkowania pracy. Celem UE jest też zakończenie do 2015 r. negocjacji w sprawie umów o handlu międzynarodowym, w tym umowy z USA. UE zapowiada także zintensyfikowanie walki z bezrobociem wśród młodych ludzi, m.in. ułatwiając mobilność pracowników. W strategii położono też nacisk na zwalczanie oszustw podatkowych i uchylania się od płacenia podatków, a także zapowiedziano pomoc państwom w budowie wydajnych, sprawiedliwych i perspektywicznych systemów zabezpieczenia społecznego. W strategii znalazło się również zobowiązanie do silniejszej współpracy wewnątrzunijnej w zakresie walki z terroryzmem i przestępczością zorganizowaną. Unia chce też poprawić współpracę między państwami członkowskimi w zakresie wymiaru sprawiedliwości, m.in. wzajemnie uznając wyroki, tak by obywatelom i przedsiębiorstwom łatwiej było korzystać ze swoich praw w całej Unii.
Energia i klimat
Jeden z rozdziałów planu zatytułowano: ku unii energetycznej z przyszłościową polityką klimatyczną. - Sytuacja geopolityczna, światowa konkurencja w dziedzinie energii oraz skutki zmiany klimatu powodują, że musimy przemyśleć naszą strategię energetyczno-klimatyczną. Nie możemy pozwolić, by Europa była w tak dużym stopniu uzależniona od importu paliw i gazu - czytamy na wstępie do tego rozdziału. - Dlatego, aby w pełni zapanować nad naszą przyszłością energetyczną, chcemy stworzyć unię energetyczną mającą zapewnić przystępną, pewną i zrównoważoną energię - dodano.
W tym kontekście podkreślono znaczenie efektywności energetycznej, ponieważ "najtańszą i najczystszą energią jest ta, której się nie zużywa". Uznano, że przyszła polityka energetyczna UE powinna skupić się m.in. na ograniczaniu popytu na energię dzięki zwiększonej efektywności energetycznej i integracji rynku energii oraz na "poszukiwaniu sposobów zwiększania unijnej siły przetargowej". To zasadniczy postulat polskiego planu unii energetycznej.
Ponadto UE ma w kolejnych latach pracować na rzecz zwiększenia przejrzystości na rynku gazu, pobudzania badań w dziedzinie energii, dywersyfikacji źródeł i dróg dostaw energii. Tu podkreślono rolę odnawialnych i lokalnych źródeł energii jako "sposobu redukowania zależności energetycznej". Ma być też tworzona niezbędna infrastruktura energetyczna, taka jak połączenia międzysystemowe. Według dokumentu w najbliższych pięciu latach unijna polityka energetyczna i klimatyczna musi się też skupić na zielonej energii poprzez "dalsze przewodzenie walce z globalnym ociepleniem: przed posiedzeniem ONZ w sprawie zmiany klimatu (COP) w 2015 r. w Paryżu i później – w tym poprzez ustalenie ambitnych celów na 2030 r., w pełni zgodnych z zaaprobowanym celem UE na 2050 r.".
Założonym wcześniej celem UE na 2050 r. jest redukcja emisji CO2 o 80-95 proc.
Imigracja i bezpieczeństwo
UE zapowiedziała także działania na rzecz rozwiązania problemu migracji, m.in. usprawnienie i unowocześnienie zarządzania zewnętrznymi granicami Unii. W strategii położono też nacisk na konieczność silniejszego zaangażowanie UE w sprawy światowe. UE chce ujednolicić cele polityki zagranicznej państw członkowskich, a także wzmocnić koordynację w takich dziedzinach jak handel, energia, polityka rozwojowa i polityka gospodarcza.
UE zapowiada wzmocnienie wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony, uzupełniając działania NATO. Chodzi m.in. o zachęcanie państw członkowskich, by utrzymały i rozwijały niezbędne zdolności cywilne i wojskowe, a także o wzmocnienie europejskiego przemysłu obronnego.
Autor: mk//gak / Źródło: PAP