Najwyższy budynek świata ma już 512 metrów - a jego budowa ciągle nie jest skończona. Kiedy ostatni robotnicy zjadą na dół, wieżowiec może mieć ponad 1000 metrów.
Choć Burj Dubai ciągle jeszcze jest budowany, to właśnie został najwyższym budynkiem świata. Konstruktorzy planują, że nowy rekordzista będzie gotowy za dwa lata.
W Burj Dubai każdy znajdzie coś dla siebie. Oprócz biur będą tu prywatne apartamenty, 37 piętrowy hotel, kilka basenów, tarasy widokowe i najszybsze - pędzące z prędkością 65 km/h windy.
Wszystkie apartamenty zostały sprzedane w ciągu kilku godzin - zapewnia inwestor. Ponad 700 luksusowych mieszkań będzie obsługiwanych przez ponad 50 wind.
Ostateczna wysokość wieżowca nie jest jeszcze znana. Początkowo zakładano, że będzie miał 808 metrów (162 piętra). Ale ostatnio pojawił się problem - wielki problem. Chodzi o inny wieżowiec, który może przyćmić giganta z Dubaju. Konstruktorzy zapowiadają więc, że w razie konieczności zwiększą wysokość Burj Dubai do 1000 metrów.
Kształt budynku nawiązuje do kwiatu pustyni. Trzy ramiona wychodzące z centralnego rdzenia wraz ze wzrostem wysokości stopniowo się zmniejszają. Szczyt budynku zakończony bedzie iglicą.
Na pierwszych 37 piętrach będzie się znajdował Armani Hotel, słynnego włoskiego projektanta, który zresztą sam udekoruje swoje apartamenty.
Burj Dubai stanowić ma centralny punkt ogromnego kompleksu, w skład którego wejdzie 30000 mieszkań, 9 hoteli, 19 wieżowców, centra handlowe, 6 akrów parków oraz 12 hektarowe jezioro.
Do tej pory najwyższy wieżowiec świata znajdował się w stolicy Tajwanu Taipei. "Taipei 101", bo tak właśnie się nazywa, ma jednak "tylko" 509 metrów wysokości.
Źródło: TVN24, PAP