Nowe fakty w sprawie Polki zamordowanej na Wyspach

O okolicznościach śmierci Polki mówi korespondentka TVN24, Dominika Jaśkowiak
O okolicznościach śmierci Polki mówi korespondentka TVN24, Dominika Jaśkowiak
Źródło: TVN24 (fot. Aleksander Skoczek www.leeds.pl )

Zwłoki 19-letniej Lidii Aleksandry M. znaleziono w kałuży krwi na mało uczęszczanej drodze dla pieszych mieście Leeds - podały brytyjskie media i policja Zachodniego Yorkshire. Nie wykluczone, że było to zabójstwo na tle seksualnym.

W czwartek została przeprowadzona sekcja zwłok, jednak jak dotąd policja nie ujawniła, w jaki sposób Polka straciła życie. Poinformowano jedynie, że nie została zgwałcona.

- Nadal dopuszczamy różne hipotezy na temat motywu zbrodni i nie chcemy na ten temat spekulować. Zabójstwo na tle seksualnym nadal jest jedną z hipotez - powiedział przedstawiciel biura prasowego policji w Leeds.

Ta zbrodnia to kolejny brutalny atak na Polkę w Anglii (fot.Aleksander  Skoczek, www.leeds.pl)
Ta zbrodnia to kolejny brutalny atak na Polkę w Anglii (fot.Aleksander Skoczek, www.leeds.pl)
Źródło: Aleksander Skoczek www.leeds.pl

Według informacji podanych przez internetowe wydanie gazety "The Mirror", policyjne dochodzenie koncentruje się wokół oddziału psychiatrycznego pobliskiego szpitala St. James.

- Współpracujemy ściśle z personelem oddziału, któremu podobnie jak i nam bardzo zależy na tym, by jak najszybciej wyjaśnić sprawę - powiedział detektyw Bill Shackleton.

O zdarzeniu informuje również na swoich stronach internetowych policja hrabstwa York. Z komunikatu wynika, że Lidia M. mieszkała z matką w Beeston - przedmieściu Leeds.

Beeston - to w tej dzielnicy Leeds mieszkała zamordowana Lidia
Beeston - to w tej dzielnicy Leeds mieszkała zamordowana Lidia
Źródło: TVN24.pl

We wtorek wieczorem, wracając do domu, została zaatakowana. Funkcjonariusze, po przybyciu na miejsce stwierdzili, że nastolatka zmarła wskutek odniesienia poważnych obrażeń.

Leeds to miasto wielu kultur. Witamy i zapraszamy gości z całego świata. Jest tu też wielu Polaków, wiele rodzin mieszka tu jeszcze od przed II Wojny Światowej i są istotnym elementem ekonomii i kultury naszego miasta Gerry Broadbent, komisarz policji we wschodnim Leeds

- Sądzimy, że Lidia wychodząc z domu miała ze sobą torebkę. Nie udało nam się jej jednak odnaleźć. W środku mogło znajdywać się około 10 funtów - podaje miejscowa policja. I apeluje do wszystkich, którzy wiedzą cokolwiek na temat zajścia, aby zgłosili się na policję.

Lidia przyleciała do Anglii w styczniu. W lutym wróciła do Polski na trzy miesiące, a od maja mieszkała i pracowała Leeds. Była kelnerką w miejscowej kawiarni.

Takie zdarzenia są bardzo rzadkie, zwłaszcza w regionie w którym zginęła Lidia. Bardzo aktywnie działa tam też straż sąsiedzka. Komunikat policji

Polki giną w Anglii

To kolejny brutalny atak na młodą Polkę w ostatnim czasie. 2 października, także w Leeds, zamordowana została 14-letnia Zuzanna Z. Jej ciało znaleziono w mieszkaniu dzielnicy Harehills, gdzie mieszkała z rodzicami i bratem. Morderstwa prawdopodobnie dokonano na tle seksualnym. Dziewczynka zmarła od ran zadanych ostrym narzędziem. O gwałt i zabójstwo oskarżony został 39-letni Michael Jeffrey Clark. Jego proces w związku z tą sprawą jest w toku.

Z kolei 3 października zginęła w Londynie 26-letnia Magda P., która była przypadkową ofiarą gangsterskiej strzelaniny.

Źródło: tvn24.pl, PAP, Polskie Radio

Czytaj także: