Nikt nie kupił listów miłosnych Goebbelsa

Goebbels z żoną, dziećmi i Haraldem Quandtem (na górze) Bundesarchiv, CC BY-SA

Listy miłosne i inne osobiste dokumenty ministra propagandy III Rzeszy Josepha Goebbelsa nie znalazły nabywcy na aukcji w Stamford w pobliżu Nowego Jorku. Przeciwko aukcji protestowały ofiary Holokaustu i organizacje żydowskie.

Jak powiedział szef domu akcyjnego, uczestnik aukcji zza Oceanu złożył ofertę, ale była ona zbyt niska. Dodał, że kolekcja prawdopodobnie znów trafi na aukcję, ale za niższą cenę, po uprzednim skonsultowaniu się z właścicielem kolekcji. "Zmusiłbym do tego, byś mnie kochała"

Oferta obejmowała listy i inne utwory autorstwa młodego Goebbelsa (ur. 1897 r.), przed jego wstąpieniem w 1924 roku do Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP) Adolfa Hitlera. Wśród listów była korespondencja przyszłego współtwórcy hitlerowskiej III Rzeszy z Anką Stalherm, jego pierwszą wielką miłością. Gdy ukochana zerwała z nim, Goebbels napisał w jednym z listów: "Gdybyś była teraz przy mnie, chwyciłbym cię i zmusił do tego, byś mnie kochała, chociaż przez chwilę, a potem zabiłbym cię". Goebbels należał do najbliższych współpracowników Adolfa Hitlera. Po zdobyciu władzy przez nazistów w 1933 roku został mianowany ministrem propagandy III Rzeszy. Sprawował ten urząd aż do śmierci. Na krótko przed końcem wojny, 1 maja 1945 roku Goebbels i jego żona Magda popełnili samobójstwo w bunkrze pod Kancelarią Rzeszy w Berlinie. Wcześniej nakazali zabić sześcioro swoich dzieci. Zrozumieć Goebbelsa "Dzięki listom można zrozumieć, co działo się w jego (Goebbelsa) głowie" - powiedział monachijskiemu dziennikowi "Sueddeutsche Zeitung" szef domu aukcyjnego Alexander Autographs, Bill Panagopulos. Jego zdaniem, listy dostarczają wielu informacji pozwalających zrozumieć, "jak funkcjonował człowiek, który stał się szaleńcem". Dom aukcyjny przeprowadził licytację na polecenie szwajcarskiej firmy, która pragnie zachować anonimowość. Spodziewała się ona zysku w wysokości 200 tys. dolarów. Wśród wystawionych dokumentów była też praca doktorska Goebbelsa oraz jego młodzieńcze wiersze. Aukcję ostro skrytykowały ofiary Holokaustu i organizacje żydowskie w USA.

Autor: jak/k / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Bundesarchiv, CC BY-SA