Nikaragua uznała niepodległość Osetii Południowej i Abchazji. To pierwsze państwo po Rosji, które uznało dwie separatystyczne gruzińskie prowincje.
Według rozgłośni radiowej "Echo Moskwy", prezydent Nikaragui Daniel Ortega, przypomniał w swoim wystąpieniu, iż Osetia Południowa i Abchazja wchodziły dawniej na prawach autonomii w skład Związku Radzieckiego.
"Rosja nie miała innego wyjścia"
Jak powiedział Ortega, Rosja nie miała innego wyjścia jak przyjść z wojskową i polityczną pomocą Osetii Południowej i Abchazji. Według niego, obu republikom zagrażała Gruzja.
Ortega, prezydent położonej w Ameryce Środkowej Nikaragui, wywodzi się z lewicowego Frontu Wyzwolenia Narodowego imienia Sandino.
26 sierpnia Rosja uznała niepodegłość dwóch separatystycznych republik Abchazji i Osetii Południowej. CZYTAJ WIĘCEJ
Źródło: IAR