Dwa martwe niemowlęta znalazł w zamrażarce partner 32-letniej mieszkanki miasteczka Amberieu-en-Bugey we wschodniej Francji. Poinformował o tym policję. Okazało się, że kobieta była już skazana za dzieciobójstwo, ale jakiś czas temu wyszła na wolność.
Kobieta pracowała od pewnego czasu w miasteczku jako kelnerka. Jak poinformowała policja 32-latka przyznała się do zabicia dwójki swoich dzieci. Oficer powiedział też, że niemowlęta nie zmarły przy porodzie. Kobieta najprawdopodobniej je utopiła.
To, w jaki sposób dzieci straciły życie, ostatecznie rozstrzygnie sekcja zwłok.
Raz już zabiła. Wyszła na wolność
Kobieta przebywa w areszcie, a śledczy wrócili w międzyczasie do sprawy, która doprowadziła do jej skazania w 2005 roku. Wtedy młoda matka stanęła przed sądem z zarzutem dzieciobójstwa dokonanego zaraz po urodzeniu potomka. Została skazana na 15 lat więzienia, ale po kilku latach wróciła na wolność na prawach warunkowego zwolnienia.
32-letnia obecnie podejrzana wśród sąsiadów miała opinię "wesołej, zawsze uśmiechniętej i towarzyskiej".
Autor: adso/jaś/k / Źródło: ENEX