Po ataku nożownika w jednym z domów jednorodzinnych w gminie Casekow w Brandenburgii zginęły dwie osoby, a kolejne dwie zostały ciężko ranne. Do tragicznych wydarzeń doszło blisko granicy z Polską. - Podejrzany został zatrzymany - przekazał rzecznik policji, cytowany przez niemiecką agencję dpa.
Policjanci prowadzą działania w liczącej 817 mieszkańców wiosce w gminie Casekow w Brandenburgii na wschodzie Niemiec. Według policji ofiary śmiertelne to kobieta w wieku około 20 lat i nastolatek. Agencja dpa podała, że dwie osoby zostały poważnie ranne. Z kolei portal dziennika "Bild" doniósł o trzech osobach w stanie ciężkim.
Podejrzany, który przebywał niedaleko miejsca zdarzenia, jest już w rękach funkcjonariuszy. - Nie znamy jeszcze motywu (tej osoby - red.). Wydział zabójstw pracuje i chce dowiedzieć się, co się stało - oznajmił rzecznik policji.
Do tragedii miało dojść w "środowisku rodzinnym"
Funkcjonariusze znaleźli ciała kobiety i mężczyzny około godziny 10 rano. Wcześniej jedna z mieszkanek tej gminy zadzwoniła na numer alarmowy. Zarówno podejrzany, jak i ofiary są obywatelami Niemiec. Według "Bilda" do zbrodni doszło "w środowisku rodzinnym".
Policja powiadomiła, że sprawca użył ostrego narzędzia. Na razie nie wiadomo, czy był to nóż.
Źródło: PAP, Bild
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock