Jeden policjant nie żyje, a drugi został ciężko ranny w wyniku wypadku, do którego doszło w poniedziałek w Stuttgarcie. 69-latka kierująca samochodem wjechała w funkcjonariusza na motocyklu, który zabezpieczał przejazd premiera Węgier Viktora Orbana.
Jak pisze niemiecki "Bild", w poniedziałkowy poranek w Stuttgarcie doszło do wypadku z udziałem eskorty zabezpieczającej przejazd premiera Węgier Viktora Orbana. Podczas gdy szef węgierskiego rządu udawał się na lotnisko, 69-letnia kobieta nie zauważyła blokady skrzyżowania i wjechała w policjanta na motocyklu.
Jego pojazd uderzył następnie w innego z policjantów zabezpieczającego przejazd. Pierwszy z nich odniósł ciężkie obrażenia i zmarł w szpital, drugi pozostaje ciężko ranny.
"Jesteśmy głęboko zszokowani wypadkiem z udziałem naszych kolegów. Tragiczne okoliczności śmierci naszego kolegi wprawiają nas w osłupienie i uderzają do głębi całą policję w Stuttgarcie. Nasze myśli są z jego rodziną, bliskimi i przyjaciółmi. Przesyłamy życzenia szybkiego powrotu do zdrowia naszemu koledze, który również odniósł poważne obrażenia w wypadku" - powiedział szef lokalnej policji Markus Eisenbraun, cytowany przez portal Focus.
Viktor Orban przebywał w Niemczech w związku z trwającymi w tym kraju mistrzostwami Europy w piłce nożnej.
Źródło: Bild, focus.de
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock