Niemiecki minister zdrowia Karl Lauterbach przedstawił w środę plany legalizacji marihuany do celów rekreacyjnych, zgodnie z obietnicami rządu kanclerza Olafa Scholza. Decyzja uczyniłaby Niemcy jednym z pierwszych krajów w Europie, który zalegalizuje marihuanę - podaje Reuters.
Minister zdrowia Karl Lauterbach przedstawił bazowy dokument dotyczący planowanego uregulowania dystrybucji i konsumpcji konopi indyjskich w celach rekreacyjnych przez osoby dorosłe. Legalne stałoby się nabywanie i posiadanie do 30 gramów rekreacyjnej marihuany na własny użytek.
Rząd koalicyjny w Berlinie zawarł w zeszłym roku porozumienie w sprawie wprowadzenia takich przepisów w ciągu czterech lat swojej kadencji. Celem jest umożliwienie kontrolowanej dystrybucji konopi indyjskich w licencjonowanych sklepach.
Lauterbach nie podał harmonogramu wprowadzenia zmian. Uczyniłyby one Niemcy drugim po Malcie krajem Unii Europejskiej, który zalegalizowałby rekreacyjne konopie indyjskie.
Dozwolona byłaby także, w ograniczonej formie, hodowla na własny użytek. Trwające dochodzenia i postępowania karne związane ze sprawami, które przestałyby być niezgodne z prawem, zostałyby zakończone.
Rząd planuje również wprowadzenie specjalnego podatku konsumpcyjnego, a także rozwój edukacji związanej z konopiami indyjskimi oraz działań prewencyjnych.
Wiele krajów europejskich, w tym Niemcy, już zalegalizowało konopie indyjskie w celach leczniczych. Inne państwa zdekryminalizowały posiadanie marihuany także z innym przeznaczeniem, nie chcąc jednocześnie, aby było ono legalne.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock